Anons #2
Data: 03.08.2021,
Kategorie:
Pierwszy raz
Fetysz
Hardcore,
Sex grupowy
Brutalny sex
Autor: napalonakotka22
... rozkosz ugięła mi nogi. Ledwo stałam. W zasadzie wisiałam na jego rękach. W końcu nieznajomy wyszedł ze mnie, postawił mnie na nogi. Powoli dochodziłam do siebie.
– Dorotko, uklęknij! – zarządził fotograf.
Półprzytomna z ulgą uklękłam. Sperma obficie wyciekała ze mnie. Nie dbałam o to. Stanęli przede mną. Przed moją twarzą kołysały się dwa penisy. Przymknęłam oczy, dotknęłam ich pośladków. Nieznajomy złapał mnie za włosy i przysunął głowę bliżej ich kroczy.
– Masz jeszcze jeden miły obowiązek. Obciągnij nam – polecił łagodnym tonem. Jeszcze ciężko oddychał po seksie ze mną. Widziałam jego goły, umięśniony brzuch. Lśnił od potu. Nieznajomy skorzystał z okazji i pierwszy wepchnął mi penisa do ust.
Na zmianę wpychali się we mnie. Wręcz domagali się pieszczot. Z podniecenia prawie szarpali mną. Niewiele brakowało, a by się bili, żeby wcisnąć mi kutasa do ust. I stało się. Zmusili mnie, żebym jednocześnie wzięła obydwa penisy do ust. Nie wiem, jak to zrobiłam. Bardzo im się to spodobało.
– Świetnie wyglądasz – Krzysiek poruszał penisem, wbijając go aż po nasadę i wierzchem dłoni głaskał mnie po policzku. – Uroczy widok! – Nieznajomy tylko coś mruknął na potwierdzenie i sięgnął po pierś.
Przez kilka następnych dni ból szczęki i w kącikach ust przypominał mi o tej niecodziennej seks-gimnastyce. Nieznajomy wówczas miał drugi wytrysk. Bardzo mały, więc połknęłam go bez trudu, czego obaj domagali się. Zaletą wytrysku było to, że prawie od razu wiotczał jego ...
... penis. Wtedy znacznie łatwiej było mi je trzymać w ustach.
W końcu zadowolony nieznajomy wycofał się i szybko ubrał.
– Było świetnie, naprawdę. Dzięki! – mruknął w przestrzeń, poprawił krawat, marynarkę i wyszedł z pomieszczenia.
Nie potrafiłam odszukać go na imprezie. A chciałam zaproponować mu spotkanie tylko we dwoje.
– Wiesz, fajnie jest oglądać twoje zgrabne, gołe dupsko, kołyszące się pełne cyce i wpakować kutasa w ciebie. Ech, co za przyjemność... – złapał pośladek i miętosił go delikatnie. – Kiedyś muszę ciebie inaczej wyruchać. Ale też po alkoholu! Jesteś wtedy taka aktywna. Szkoda, żeby zmalał twój temperament – Krzysiek z uśmiechem patrzył na mnie. Pogłaskał mnie po policzku, który wcześniej tak chętnie wypychał swoim członkiem i muskał moje ucho. Znowu był spokojny, zrównoważony, jakby nieśmiały.
– Jasne. Wyładował się w seksie – domyśliłam się.
Fotograf pomógł mi ubrać spódniczkę i bluzkę. Kiedy rozglądałam się za stanikiem i stringami, ostentacyjnie schował je do kieszeni.
– Kiedyś będziesz miała okazję je wykupić! – roześmiał się cicho i otwartą dłonią musnął brodawkę. Niby czuł się panem sytuacji i chyba miał ochotę przedłużyć tę zabawę, jednak nie odważył się zaproponować.
Potem pomógł mi wstać, sprawdził korytarz i szybko zaprowadził do damskiej toalety. Wszystkiego naście metrów, ale po takim seksie i alkoholu to jednak wyczerpujący rajd. Hałas był spory, wszyscy wydawali się świetnie bawić. Nikt mnie nie widział. Westchnęłam z ...