Zboczone małżeństwo - cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Zboczone małżeństwo - cz.1

Czasami sytuacja życiowa zmusza do rozłąki z młodą i śliczną żonką oraz do podjęcia pracy za granicą. Tak było i w tym wypadku. 31 latek musiał wyjechać do pracy i zostawić w kraju tęskniącą, młodą żonkę. Jednak powroty zawsze były przyjemne chociaż zdarzały się rzadko bo raz na dwa albo trzy tygodnie. Tak było i tym razem. Radek wysiadł z autobusu na dworcu w Krakowie. Był dobrze zbudowanym brunetem, miał 185 cm i przystojną twarz. Cieszył się powodzeniem i zainteresowaniem wśród kobiet. Miał w tym dniu na sobie tylko białą koszulkę i dżinsowe spodenki bo panowały upały. Całą drogę myślał o tym co spotka go po przyjeździe. Jego 23 letnia żona - Ania zawsze wynagradzała mu rozłąkę a i sama lubiła sobie poużywać, gdy miała taką możliwość.

Na dworcu od razu zauważył swoją młodą żonkę. Stała ubrana w dżinsowe obcisłe szorty, w bluzeczkę na ramiączkach przylegającą do ciała i adidaski. Bluzeczka miała duży dekolt i podkreślała jej duże piersi. Ania miała krótkie, bo prawie do ramion, ciemne włosy, z grzywką. Nie należała do szczupłych dziewczyn. Miała spore piersi w rozmiarze 75 C, duży tyłek a na jej brzuszku i udach odłożyło się trochę tłuszczyku. Przy jej wzroście - 163 cm nie wyglądała jednak na grubaskę, dbała o siebie i ćwiczyła na siłowni przez to jej uda i dupeczka były umięśnione ale jednak lubiła słodycze i podjeść sobie. Gdy go zobaczyła od razu podbiegła, rzuciła mu się w ramiona i pocałowała go z języczkiem. Jego ręce szybko powędrowały na jej tyłek i zaczęły go ...

... pieścić. Radek poczuł że kutas w jego spodniach robi się sztywny i twardy. Ania też zaczęła to odczuwać przez co nabrała jeszcze większej ochoty, a jej świeżo wygolona cipka zaczęła robić się mokra.

- Brakowało mi Ciebie - powiedziała gdy w końcu przestała go całować - Twojego małego również - dodała ciszej, uśmiechając się łobuzersko.

- Mi Ciebie również a mój mały jest wyjątkowo stęskniony. Co myślisz żeby nie czekać tylko zrobić to tu, gdzieś blisko?

- Oczywiście! - odparła - chodź wynajmiemy pokój w hotelu - dodała śmiejąc się.

- Gdybym Cię nie znał to faktycznie zacząłbym szukać tego hotelu - odparł Radek również się śmiejąc. Lubili seks w różnych dziwnych miejscach, plener, miejsca publiczne kręciły ich bardzo i zawsze, gdy wracał z za granicy robili to już gdzieś po drodze z Krakowa do rodzinnego miasta ale tym razem chciał ją mieć tu i teraz, jak najszybciej.

- No to ruszaj się! Odniesiemy szybko Twoją walizkę do samochodu i idziemy do toalety. - zdecydowała Ania, której na samą myśl robiło się coraz bardziej mokro.

Szybko poszli na parking i schowali bagaż do samochodu. Radek cały czas miał stojącego kutasa, zastanawiał się czy ktoś z boku już to zauważył. Cały czas przepuszczał Anię przodem, żeby móc nacieszyć się widokiem jej dużej pupy. Często wysyłała mu zdjęcia, nawet nagie ale jednak widok na żywo był o wiele lepszy. Zdecydowali, że spróbują w toalecie, która jest w najmniej uczęszczanym miejscu Galerii Krakowskiej. Podeszli pod drzwi do niej i ...