Zboczone małżeństwo - cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Zboczone małżeństwo - cz.1

... odwracając się i zaczynając ubierać.

- Nie ubieraj się kochanie, muszę się napatrzeć na Twoje ciałko.

- Z pewnością długo byś się napatrzył, gdybym tak poszła przez galerię do auta - powiedziała po cichu ale z rozbawieniem.

- Myślę że żaden facet nie miałby nic przeciwko takiemu widokowi - podsumował Radek.

Ania założyła szorty i koszulkę.

- Stanika nie zakładam, musisz mi jeszcze wypieścić piersi w drodze do domu.

- Ależ oczywiście! Mogę to robić przez całą drogę, jak będziesz prowadzić - odpowiedział Radek, patrząc na przebijające się przez koszulkę ciągle sterczące sutki Ani.

Otworzyli kabinę i wyszli, minęli młodego faceta wchodzącego do toalety. Na jego twarzy pojawiło się zdziwienie na widok Ani ale i tak obejrzał się za nią, co bardzo spodobało się Radkowi. Po wyjściu z toalety zaczepiła ich sprzątaczka:

- Macie szczęście że robiliście to na mojej zmianie, bo inna to na pewno wezwałaby ochronę - powiedziała śmiejąc się - ale ja też lubię takie zabawy i rozumiem - dodała ciszej.

Małżeństwo uśmiechnęło się i podziękowało. Radkowi przeszło przez myśl że mogła się przyłączyć bo była całkiem ładna, chociaż odmienna od jego żony bo bardzo szczupła i po trzydziestce. Jego myśli przerwała Ania mówiąc:

- Czuję że Twoja sperma wypływa z mojej dziurki - po czym roześmiała się głośno - chodź do auta, już nie mogę się doczekać postoju w trasie i tego co nas czeka w domu wieczorem. A i na cały weekend mam zaplanowanych wiele atrakcji. cdn

OD AUTORA: Wszystkim, którzy dobrnęli do końca opowiadania dziękuję. Jest ono moim pierwszym, ale myślę że nie ostatnim, gdyż pragnę podzielić się moimi fantazjami. Pozdrawiam ;)