Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2 - Opowiadania Erotyczne

Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2

... ruchała.....ty zawsze będziesz dla mnie najlepsza.....rozumiesz? Choćbym nie wiem jak ją zachwalał, jarał się, że ją posuwam.....ty zawsze będziesz przed nią.....

- Wiem wiem.......i obiecuję, że od teraz czeka nas prawdziwa rewolucja......

- To znaczy co?

- To znaczy, że będziesz mógł ze mną robić wszystko na co ci tylko przyjdzie ochota..... – oznajmiła mu Lilka. – Spełnię wszystkie twoje fantazje.....najróżniejsze.....

- Heheh.....naprawdę aż tak się boisz, że Monia mi się spodoba na tyle, żeby chciał spędzać więcej czasu z nią niż z tobą?

- Na początku na pewno tak będzie......zawsze tak jest.....pierwszy seks.....potem d**gi, trzeci, potem tydzień później, miesiąc.....pamiętasz jak było z nami? Ile się pieprzyliśmy na początku?

- No pamiętam.....ale ty chyba zapominasz, że praca i życie szybko zweryfikują twoje obawy. Przecież my i tak się widujemy tak rzadko, że na bank nie będzie tak jak myślisz, że co chwilę będę latał do niej albo ona do mnie. Z resztą z tobą może być tak samo....

- Chyba raczej z Krzyśkiem.....ahhhhhh......boli mnie już..... – odrzekła po chwili. Michał wchodził w nią cały czas podczas tej pogawędki, raz mocniej raz lżej. Ale wciąż tkwił w niej głęboko.

- Szwagier chociaż cię tak nie rozepcha, co...... – odrzekł wycofując się biodrami. Kutas zaczął wysuwać się z mocno rozoranej dziurki Lilki a gdy już z niej wyszedł zostawił pokaźną dziurkę.

- Ohhhhh......coooo za ulga...... – wystękała Lilka gdy kutas już opuścił jej ...

... odbyt.

- Ale masz dziurę ej.....normalnie jak po piłce tenisowej.....

- Hihihi......życzę Moni powodzenia.....ja nie wiem co ona w tym widzi.....

- A co, ani trochę nie było ci fajnie?

- Może odrobinkę.....ale za pierwszym razem pewnie tak jest.....musi mi się dziurka przyzwyczaić.....

- Hmm, chyba tak..... – zgodził się wciąż wpatrując się w powoli zamykający się odbyt jego dziewczyny. Aż go ciarki przeszły na myśl, że niedługo może i Krzysiek dostąpi tego zaszczytu....

- Zamknęła się już? – zapytała Lilka po chwili – Czuję jak mi tam wszystko pulsuje......a piecze tak, że masakra....

- Heheh.....chwilę to chyba potrwa.....byłaś taka ciasna.....

- A tobie się chociaż podobało?

- No kurde.....było zajebiście..... – odrzekł podchodząc do niej i przytulając od tyłu. Chwycił w dłonie jej małe piersi i zaczął ugniatać. – Cieszysz się, że niedługo on ci je tak będzie pieścił? – szepnął jej do ucha – a między twoje pośladki będzie się wbijał jego kutas starając się w ciebie wejść.....

- Tak.....cieszę się z tego.....i widzę, że ty chyba też.....

- Mówiłem ci, że chciałbym cię kiedyś zobaczyć z kimś innym.....jak się nim zajmujesz wiedząc, że patrzę.....na każdy twój ruch, wyraz twarzy, na każdą twoją reakcję, jak cię pieści czy w ciebie wchodzi.....

- No to obiecuję, że nie pozwolę ci się zawieść gdy już do tego dojdzie......zrobię mu tak dobrze, że będzie mnie błagał, żebym to z nim powtórzyła. W zamian pewnie powie, że będziesz mógł pieprzyć Monikę ...