1. Autostopem do domu czesc 2


    Data: 27.07.2019, Kategorie: Brutalny sex Autor: Locke

    ... stringi. Całość jak to komplet prezentowała się bardzo dobrze i Agnieszka sama musiała przyznać, że wygląda seksi. Dobrała parę siateczkowych pończoch tak żeby bielizna była całością, gdy pozbawią jej wierzchniego ubrania. Po chwili wahania zdecydowała się na krótką czarną mini do połowy uda, mocno opinającą pośladki. Piotrek zawsze się nakręcał, kiedy miała ją na sobie i jakoś wydała jej się odpowiednia. stanik schowała pod białą zapinaną koszulą z leciuteńko prześwitującego materiału. Do kompletu dobrała jeszcze wysokie szpilki . Przejrzała się w lustrze.
    
    - o tak, wyglądam jak zawodowa dziwka, ale skoro muszę to zrobić to będę w tym dobra - sama siebie zaskoczyła takim postanowieniem. Po chwili refleksji wyjęła z szafy długi płaszcz żeby schować pod nim swój wyzywający strój. Na szczęście wieczory robiły się chłodniejsze, więc może nikogo nie zdziwi większe okrycie. - Jestem gotowa - pomyślała i zadzwoniła po taksówkę.
    
    Dotarła na miejsce punktualnie. Okazało się, że impreza odbywa się w sporym domku pod Warszawa i trwa w najlepsze już od co najmniej kilku godzin. Głośna muzyka i pijackie okrzyki nieletnich podrostków było słychać z daleka. Ale okolica była pusta a dom stał na uboczu, więc nie było sąsiadów, którym mogłoby to przeszkadzać. Zapłaciła za taksówkę, odetchnęła głęboko i podeszła do drzwi. Zadzwoniła i pełna napięcia czekała tego co nastąpi. Nie stała tak długo drzwi
    
    szybko otworzył Grzegorz.
    
    - Widzę, że się Nasza księżniczka się zdecydowała, bardzo ...
    ... dobrze. Pokaż co masz pod tym płaszczem - Zarechotał wyraźnie podchmielony.
    
    - Zadowolony? - zapytała wyzywająco, zrzucając płaszcz na ziemię.
    
    - Nawet bardzo! Chłopaki będą mieli frajdę - rzucił z szerokim uśmiechem i gestem zaprosił ją do środka.
    
    - Jak to chłopaki?! Miał być Twój bratanek! - Przez wyobraźnię Agnieszki przebiło kilka nieprzyjemnych scen.
    
    - Dla bratanka jesteś prezentem ale chyba pozwolisz popatrzeć też jego kolegom. Bo jeśli nie... - zawiesił nieprzyjemnie głos.
    
    - No dobrze. Gdzie mam iść?
    
    - Poczekaj tu chwilę a ja zwołam chłopaków - Po czym głośno krzykną - Adrian! prezent przyszedł zbierz gości w salonie!
    
    Niepewnym krokiem weszła za Grzegorzem do salonu w którym czekało kilku nastolatków. Adrian, bratanek oprawcy siedział na ustawionym w centrum pomieszczenia krześle a pozostali rozsiedli się na kanapach dookoła. Na sam jej widok chłopcy zareagowali podnieconymi wiwatami i aplauzem. Wywołało to w Agnieszce kolejną falę mieszanych uczuć. Z jednej strony przerażenie i poczucie beznadziejności a z drugiej przyjemne mrowienie satysfakcji. W końcu każdy lubi być podziwiany.
    
    Poczuła klepnięcie na pośladku i usłyszała Grzegorza.
    
    - No dalej mała. Pokaż co potrafisz. Niech bratanek będzie zadowolony - po czym podszedł do magnetofonu i puścił bardzo charakterystyczny motyw z filmu "9 i pół tygodnia".
    
    Nie było odwrotu. Agnieszka zaczęła kołysać się w rytm muzyki co chwila starając się uwidocznić swoje wdzięki. Nie zajęło jej wiele czasu aby ...
«1234...7»