1. Coraz dziksza ex cz 6


    Data: 27.07.2019, Kategorie: Sex grupowy Autor: Max79

    ... dwa palce w mój tyłek. Ja aż zawarczałem i niemalże podskoczyłem w górę, przez co mój kutas wepchnął się aż do gardła Teresy. Lubieżna koleżanka tak się nachyliła i zgięła, że jej cipka była wprost nad moją twarzą. Miałem już dosyć tego dnia, ale nie miałem jak się wyrwać. Teresa wyjęła kutasa z ust i niemalże krzyknęła do mnie:–Bądź wreszcie facet z jajami i wyliż mi cipę! Już dzisiaj kilka razy widziałeś jak się rucha, więc pokaż, że masz jaja i one zadowolą swoją koleżankę!W sumie to już i tak byłem sam od dłuższego czasu i z Moniką nie miałem już normalnego seksu. Teraz i tak bym się nie uwolnił, więc zacząłem wylizać cipkę, która była nade mną, to nic, że to zboczona koleżanka Moniki była jej właścicielką. W sumie nawet nie musiałem za bardzo lizać, a raczej musiałem wylizać, bo Teresa była chyba przez cały wieczór niesamowicie nakręcona i z jej cipki po prostu wypływał gęsty śluz, a ja to miałem chyba jej tylko zrobić porządek w napalonej dziurze. Teresa zerwała się nagle obróciła i bez najmniejszego oporu włożyła sobie mojego kutasa w cipkę przysiadając okrakiem nade mną. Zacząłem być ujeżdżony przez zboczona koleżankę, która wcześniej już nieraz penetrowała mój tyłek sztucznym penisem albo palcami. Po nadziewanie się na mojego kutasa przez może 3 albo 4 minuty, Teresa zerwała się ponownie i zeszła ze mnie. Usiadła za moim kutasem, chwyciła moje nogi od spodu i uniosła je w górę. Była bardzo silną kobietą, a ja byłem już wystarczająco zmęczony całym dzisiejszym ...
    ... wieczorem, więc uniosła moje nogi wysoko nade mnie, jednocześnie przez to uniosła także mój tyłek. Gdy tylko byłem w takiej pozycji, ona momentalnie zaczęła językiem wiercić w mojej dupie. Mój zwieracz był intensywnie lizany, co było jednak całkiem przyjemne. Teresa nagle jedną rękę wzięła za siebie i wróciła z nią do mojego tyłka z jedną ze swoich zabawek. Kolejny raz duże dildo zostało wypchnięte w mój odbyt tego wieczora i kolejny raz było to przez Teresę. Gdy tylko sztuczny kutas wylądował głęboko w moim odbycie, Teresa puściła moje nogi, a ja opadłem ciężko na łóżko. Zboczona cycatka znów zaczęła mi walić konia, drążyć dildem w dupie, a jej usta cały czas intensywnie ssały główkę mojego penisa. Po może dwóch albo i czterech minutach spuściłem się w jej usta, a ona coraz mocniej uderzała sztucznym kutasem w moją prostatę. Tak, jak zwykle podczas spuszczania się, czułem skurcze odbytu, tak teraz nie mogłem tego poczuć, tak mi go skutecznie Teresa rozciągnęła i zatkała zabawką grubszą od mojego kutasa.Teresa złapała mnie od spodu w kolanach i kolejny raz dźwignęła moje nogi w górę. Kolejny raz byłem wykręcony głową w dół, kutas w górze, tylko tym razem wydojony i zwisający nad moja twarzą. Poczułem gwałtowny i szybki ruch dilda w moim tyłku, zostało wyciągnięte ze mnie, a po tym momentalnie mój zwieracz zaczął być atakowany językiem, cycatka wiedziała, jak sprawić przyjemność.Po dłuższej chwili przestała mi wiercić w rowie, wsunęła mi cos w odbyt, odsuneła się i zeszła z łóżka. Ja ...