-
W przedziale z Paulina
Data: 24.08.2021, Kategorie: Brutalny sex Autor: Jan Sadurek
... zareagować na ewentualną wizytę konduktora. Paulinka z wielkim zaangażowaniem onanizowała mnie i ssała, a ja w oczach miałem ciągle ten niesamowity biust... Czy stała, czy leżała, on ciągle był taki sam! Ten biust... O kurwa, ale się spuściłem! A ta mała blondi połknęła wszystko, jeszcze wylizała pałę. Patrzyłem na dziewczynę, jak oblizuje usta, potem palcami ściera z brody krople spermy, by też je dokładnie, z lubieżnym uśmiechem, wylizać. Dojechaliśmy w końcu. Idąc peronem trzymaliśmy się pod rękę, wiedziałem, że na postoju taxi złapiemy jakieś auto, moje stało w garażu. Przechodząc koło konduktora uśmiechnąłem się szeroko.- Dobrej nocy panu- Panie – zatrzymał nas – niech pan powie, dlaczego tamci młodzi... No, wie pan...- To proste, daliśmy im trochę rozrywki w tę mroźną noc!- Rozrywki? Jaką rozrywkę można dać w przedziale? - muszę przyznać, że chyba naprawdę był zdziwiony i zaskoczony?- Nie wie pan? Byliśmy rozebrani do naga i stojąc w oknie rżnęliśmy się na oczach gawiedzi! Dobrej nocy!Paulinka pomachała konduktorowi, który zamienił się w żonę Lota i poszliśmy na postój.Ma być dalszy ciąg?