1. ONE XXXVI


    Data: 28.08.2021, Kategorie: Pierwszy raz Anal Blondynki, Laski Nastolatki Oral Autor: janeczeksan

    ... przyprawy.
    
    Ja wiem, co każdy mieć powinien, ale to, co pan ma, to jest... Nie wiem co!
    
    Nie widziałaś na żywo penisa? Możesz to nadrobić! - stanął przed dziewczyną – ale jeden warunek...
    
    Jaki warunek? - spytała zaciekawiona – widziałam już różne penisy, ale znacznie mniejsze, nawet kilka razy... - zawstydziła się.
    
    Warunek bardzo prosty. To, co dzieje się w tej kuchni nigdy nie ma prawa wyjść na zewnątrz, rozumiesz? Tylko tyle!
    
    Oczywiście, pełna dyskrecja! – Zuzia była już trochę rozluźniona – Mogę go dotknąć? - ciekawość była silniejsza od wstydu.
    
    Oczywiście, nawet możesz go pomasować.
    
    Pod wpływem ciepła młodej dłoni ładnej laseczki, wielki kutas pomału zaczął powstawać, wydłużać się i pęcznieć, po chwili ledwo mieścił się w ręce ciągle zdziwionej dziewczyny., wyglądało to trochę tak, jakby zaczął żyć własnym życiem!
    
    Takie coś wkłada pan w kobietę?
    
    Oczywiście, są takie panie, które bardzo go lubią!
    
    Ale ja się go boję! Wie pan, ja jeszcze nigdy... - zawstydzona opuściła głowę.
    
    Rozumiem, nie kochałaś się jeszcze z żadnym chłopakiem... Dlaczego boisz się mego przyjaciela, przecież nie proponuję tobie seksu, nie zamierzam wkładać swego penisa w twoją pipkę, czy pupę, ale przecież on nie gryzie!
    
    To w pupę też??? - Zuza zrobiła wielkie oczy.
    
    Oczywiście, to mój ulubiony rodzaj seksu.
    
    Nie przypuszczałam, że to... Hmmm... Z moim chłopakiem pieściliśmy się, ale tylko tak... bez stosunku...
    
    Zuzia zbliżyła twarz do trzymanego w ręce kutasa, ...
    ... oglądała go z bliska z wielkim zainteresowaniem. Trzymając go jedną dłonią, drugą dotykała delikatnie, opuszki palców przesuwała po węzłach nabrzmiałych żyłek, rysujących się pod cieniutką skórką.
    
    A mogę dać mu buzi? - nieśmiało spytała zakłopotana, oblizując języczkiem usta.
    
    Oczywiście, jest do twojej dyspozycji – Jan zbliżył się do dziewczyny na odległość mniejszą, niż długość penisa, ujął Zuzię pod brodę, podniósł jej twarz – śliczna jesteś, wiesz? - drugą dłoń wsunął pod bluzkę i objął niezbyt dużą pierś – umiesz zrobić dobrego loda, prawda? - spytał z uśmiechem.
    
    Tak, robiłam to już kilka razy, ale nigdy... – reszta słów utknęła w gardle wypełnionym twardym już kutasem.
    
    Obejmowała pulsującą głowicę ustami, ledwo zmieściła ją w buzi. Ssała zapamiętale, przesuwała obie dłonie po sękatym trzonie penisa. Jan w tym czasie wsunął drugą rękę pod bluzeczkę i pieścił twardniejące sutki brodawek zgrabnego, niewielkiego biustu. Podobała mu się ta dziewczyna, już wcześniej zwrócił na nią swą uwagę. Niezbyt wysoka, szczuplutka, biuścik też bardzo pasujący do drobnej figury, nogi miała zadziwiająco długie i bardzo zgrabne; zwrócił na to uwagę, bo wczoraj podczas imprezy miała na sobie naprawdę krótką spódniczkę, ledwo zakrywającą małą dupeczkę. Zuza przez cały wieczór ciągle się śmiała, jej śliczna, dziecięca jeszcze buzia, choć była już od roku pełnoletnia, zwracała na siebie uwagę dwoma dołeczkami pojawiającymi się wraz z uśmiechem. W czasie tanecznych wygibasów długie, ...
«1234...»