-
Jestem z Toba w parze
Data: 31.08.2021, Kategorie: Brutalny sex Autor: Anna
... się zbierać bo mi ostatni autobus odjedzie, a jeszcze przesiadka na tramwaj... -zaczęłam mówić- Ooo myślałem że oblejemy sukces? - powiedział Robert i lekko się zawstydził- Jak oblewać? Jeśli chodzi o alkohol to ja nie piję...- Oj kupiłem dobre wino... - zawiesił się i powiedział - słuchaj a taksówka?- No wiesz drogo wyjdzie ... - zaczęłam to mówić a Robert przerwał mi- Wiem! - krzyknął i wyszedł z pokoju, by po chwili wrócić z materacem - Tadam! Materac jest.- Nie wiem czy wypada? - zawahałam się bo czułam że to nie skończy się grzecznym spaniem.- Bez przesady ja będę spał na materacu a ty masz moje wyrko - powiedziałPo chwili zaczął pompować materac, nie wyglądał aby miał dużo siły był bardzo szczupły jednak robił to z dużym zapałem. Materac postawił przy ścianie i poszedł szybko po kieliszki. Wrócił polał wino napiliśmy się a on nagle znów gdzieś wyszedł ja stojąc z tym winem nie wiedziałam co mam robić i kiedy chciałam wyjść Robert wszedł i wpadliśmy na siebie. Cała zawartość kieliszka wylądowała na nas.- Przepraszam - zaczął mowić- Nic się nie stało tylko muszę to zaprać - powiedziałamPokazał mi łazienkę zdjęłam koszulkę a on stał i mnie obserwował, co chwilę powtarzał że nie chciał. Odwróciłam się i powiedziałam - Zdejmuj koszulkę to i twoją zapiorę a ty idź do pokoju posprzątaj - i tak zrobił. Kiedy zaprałam wróciłam do pokoju i zobaczyłam że Robert siedzi nie ubrany i myśli. Ja w samym staniku usiadłam przy nim i zapytałam- O czym tak myślisz?- Wiesz - zawiesił się - ...
... dobrze nam poszło z ta pracą- No ba.. - pochyliłam się do tyłu odrzuciłam włosy do tyłu i dodałam - nawet bardzo - i zaczęłam go smyrać po plecachOn odwrócił głowę i popatrzył na mnie, by po chwili wręcz rzucić się na mnie. Całowanie trwało chwilę a ja rozłożyłam nogi. Robert położył się na mnie, czułam jak w jego spodniach rośnie penis. Robert zsunął się z ust po szyi do moich piersi, zaczął je pieścić a ja w głowie zaczęłam zastanawiać się co miała na myśli jego była mówiąc że jest słaby skoro wie co ma robić. Potem wrócił do moich ust i wstał ja uniosłam się tak że miałam twarz na wysokości jego rozporka. Popatrzyłam na niego w te niebieskie oczy rozpięłam spodnie i wyciągnęłam stojącego kutasa. Włożyłam go do buzi a Robert zasyczał , następnie złapał mnie za włosy dosyć mocno i wepchnął mi penisa głęboko trzymał tak długo że zaczęłam się dusić i wtedy puścił. Popatrzyłam na niego z niepokojem- Lubisz ostro? - spytał- Może tak może nie - odpowiedziałamA on wtedy uderzył mnie w policzek i powiedział wypnij się koleżanko. Zsunęłam spodnie i się wypięłam a Robert w tym czasie poszedł po gumkę. Podszedł schylił się pomacał dwoma palcami cipkę i się wsunął. Na początku delikatnie a potem stopniowo coraz mocniej i mocniej aż zaczęłam jęczeć. On klepał mnie po tyłku ciągnął za włosy wyginał mi ręce. Nie przypuszczałam że taki nieśmiały studencik w łóżku jest taki wulgarny. Następnie przestał i klepnięciem mnie w tyłek powiedział abym usiadła na biurku. Zrobiłam to a on pocałował ...