Zróbmy żonie to we dwóch
Data: 01.09.2021,
Kategorie:
Sex grupowy
Dojrzałe
Autor: Maksio
... mój ruch. Podniosłem się z fotela.
- Chodź kochanie, zatańczymy...
Podniosła się chętnie z fotela. Podczas tańca namiętnie zaczęliśmy się całować. Gładząc palcami jej plecy i pośladki myślałem, że przecież przed chwilą jej usta dotykały ust Tomka! Teraz zacząłem lizać jej ucho. Wiedziałem, że za tym przepada. Usłyszałem jej cichy szept:
- Och, cudownie... Jeszcze... Jeszcze…
Zauważyłem, że wrócił Tomek, postawił na stole butelkę szampana i zaczyna rozpinać spodnie. Uniosłem błagalnie wzrok ku górze, żeby się opanował. Jeszcze wszystko było takie niepewne, kruche… Stanął opierając się plecami o regał, za jej plecami, nie wiedząc, co robić. Ja czułem jej przyspieszony oddech na mej szyi. Pomyślałem, że takim pierwszym symbolicznym zaakceptowaniem przez nią decyzji, będzie to, że będzie naga… Nie będzie nic przed nami ukrywała! Zacząłem zsuwać ramiączka jej sukni z ramion. Zadrżała, ale nie oponowała. Spojrzałem na jej twarz. Miała zamknięte oczy, na policzkach mocne rumieńce i bardzo szybko oddychała…
Teraz dałem znak przyzwolenia Tomkowi, żeby się włączył. Przysunął się i pomógł mi oswobodzić jej ramiona. Sukienka zsunęła się na podłogę. Beata została w samej bieliźnie. Drżała i dysząc przytulała się do mnie, tak jakby szukała ochrony… Ponad jej ramieniem widziałem jak Tomek mocuję się z zapięciem biustonosza, który po chwili także opadł na podłogę. Sięgnąłem i zacząłem zsuwać jej figi. Beata schwyciła me dłonie, lecz przezwyciężając jej opór kontynuowałem i ...
... po chwili miałem ją w swych ramionach w samych pończochach z podwiązkami.
Teraz jej dłonie nerwowo zaczęły rozpinać me spodnie. Nie czekając, aż się zsuną, łapczywie sięgnęła i schwyciła mego sterczącego kutasa. Jedną ręką przyciskałem ją do siebie, a d**gą pozbyłem się nerwowo spodni, gaci, skarpetek... Beata zaciskając lewą dłoń na mym drżącym z podniecenia kutasie, prawą nerwowo rozpinała guziki mej koszuli, a właściwie szarpiąc ją ściągała ze mnie. Po chwili też byłem nagi. Beata mocno przylgnęła swym biustem do mego torsu, obejmując mnie mocno zaciśniętymi ramionami. W tym czasie pochylony Tomek całował jej plecy i kark. Trzymając dłońmi jej kibić oderwałem ją delikatnie od siebie i powoli obróciłem plecami do siebie. Twarzą w kierunku Tomka! Tak, symbolicznie oddawałem ją jemu! Obcemu facetowi! Podsuwałem mu mą nagą żonę!
Beata, z zamkniętymi oczami, nie wypuszczając ze swej dłoni mego sterczącego chuja, jakby był on jej zabezpieczeniem, d**gą sięgnęła i zaczęła niezgrabnie rozpinać jedną ręką zapięcie spodni Tomka. Szło jej to ciężko, więc w pewnym momencie wypuściła z dłoni mego nabrzmiałego z podniecenia kutasa. Przytuliłem się do jej pleców, pieszcząc dłońmi jej nabrzmiałe podnieceniem sutki. Dłonie Tomka spoczywały na jej biodrach. Mój chuj wtulił się w jej pośladki, a ona nerwowo szamotała się oburącz ze spodniami Tomka. Wreszcie zapięcie ustąpiło, lekko pochyliła się zsuwając jego bokserki, a ja dostrzegłem jak wyłania się wreszcie jego uwolniony czerwony ...