1. Oliwka, IV


    Data: 02.09.2021, Kategorie: Sex grupowy Autor: shortstorylong

    [Rozkoszny seks w trójkącie na zakończenie pięknego dnia]
    
    Co się właśnie, do kurwy nędzy, stało?!Kuzynka zrobiła sobie mną dobrze i kazała milczeć. A ja nie zrobiłem nic, żeby jej przeszkodzić. Siedziałem, patrzyłem i podobało mi się. Chciałem więcej! Że też akurat moja dziewczyna ten jeden raz uwinęła się w łazience w kilka minut. Jak gdyby nie mogło to potrwać tyle, co zwykle. Godzinę chociaż!Posłusznie poszedłem zmyć z siebie kurz i pył długiej jazdy rowerem. Odkręciłem wodę. Obmywała mnie z wysoka jak letnia ulewa. Zmyłem z podbrzusza resztki lepkiej przyjemności które zostawiła tam Oliwka. Potem, pocierając się po penisie zacząłem czyścić jego. Na powrót zrobił się twardy. Przed oczami stanął mi obraz sprzed kilku minut. Blond trójkącik krótkich włosów a pod nimi różowa, mięsista cipka. Przesuwająca się raz za razem w górę i w dół po moim kutasie. Masturbowałem się, aż cały galon spermy bryzgnął na przezroczystej szybie kabiny. Ściekała powoli a ja trząsłem się w ekstazie. Marzyłem, żeby zamiast szyby była przede mną Oli.Kiedy w końcu wyszedłem Ania siedziała na łóżku i rozczesywała swoje długie, kasztanowe włosy.
    
    "Długo ci tam zeszło..." rzuciła uśmiechając się.
    
    "No wiesz..." chciałem się bronić jakąś denną wymówką, ale nie było sensu.
    
    "Wiem. Po tym opalaniu też musiałam sobie szybko ulżyć". Wyjaśniła bezpruderyjnie. Wyobraziłem ją sobie nagą, pod prysznicem. Z ręką poruszającą się między nogami. Co za wieczór... Jeśli jeszcze coś się dzisiaj wydarzy to ...
    ... stanie mi już na zawsze.
    
    "Poza tym" zaczęła po chwili Anka "ona mnie tak dotknęła nogą. To było bardzo..." szukała przez chwilę słowa. "Dziwne".
    
    "Dziwne?"
    
    "Fajnie dziwne. Jak liżesz baterię, coś takiego. Jakby płynął prąd".
    
    "Widziałem. Też miałem wrażenie, że to nie przypadek". Wróciłem myślami do kuzynki na kocu. Jędrnych, niedużych piersi i szczupłej nogi z małą stópką dotykającą palcami do stopy mojej laski. Przeszedł mnie dreszcz.
    
    "Skoczysz do sklepu po piwo? Chyba nam się skończyło." Wymruczała cicho.Ubrałem się, zgarnąłem trochę gotówki ze stolika i ruszyłem na zakupy.Kiedy wróciłem dziewczyny siedziały już z późnym obiadem w altance. Było pogodne popołudnie chociaż po niebie sunęło kilka gigantycznych, kłębiastych chmur i wiał lekki wiatr. Dosiadłem się i otworzyłem nam po butelce.
    
    "Słyszałam, że brałeś długi prysznic" zagadnęła Oliwka jak gdyby nigdy nic. Zamurowało mnie. Zasrana babska komitywa. Ania już jej doniosła. Bardzo długo gryzłem kawałek kotleta. Dałem sobie czas na przemyślenie odpowiedzi. Przecież Oli nie mogła powiedzieć Ance o tym, co zrobiliśmy kiedy brała prysznic. Zdecydowałem się na takie samo niedomówienie jak wcześniej.
    
    "No wiesz..." odparłem krótko a blond psota uśmiechnęła się szyderczo i wróciła do jedzenia.Sam się zdziwiłem kiedy po chwili znowu tradycyjnie gadaliśmy o wszystkim i o niczym, zupełnie beztrosko jak gdyby był to dzień nadzwyczajnie przeciętny. Skończyliśmy obiad, znieśliśmy talerze i podjęliśmy decyzję, że tysiąc ...
«1234»