1. Wizyta kuzynki cz. 5


    Data: 30.07.2019, Kategorie: Sex grupowy Autor: Falco

    Następnego dnia po igraszkach u sąsiadki przyszedł poniedziałek i musieliśmy oboje z Moniką wziąć się do pracy. Wiki wysłaliśmy na spacer po Poznaniu. Po południu nasze zajęcia zostały przerwane przez telefon od kuzynki.- Cześć Monika, słuchaj, nie uwierzysz! Poznałam się z dziewczyną z Belgii, to znaczy jest Chinką, ale mieszka w Belgii i zaczęłyśmy gadać i kiedy spytałam po co przyjechała to powiedziała, że przeżyć przygodę. No to ja jej, że właśnie przeżywam największą przygodę mojego życia, a ona spytała o co chodzi. To ja jej powiedziałam! Wszystko o nas, o całym weekendzie i tak dalej – opowiadała Wiktoria na jednym oddechu. – I ona chce wpaść do was ze mną! Wiesz chyba po co – roześmiała się przez telefon.Monika w pierwszej chwili nie była przekonana do wpuszczenia całkowicie obcej dziewczyny do naszego domu (i łóżka). Natomiast mnie od razu podnieciła wizja posuwania Azjatki oraz oczywiście kolejnego dnia z grupowym seksem. Powiedziałem więc przez telefon Wiki, żeby natychmiast brały taksówkę i przyjeżdżały, a protestującej Moni, że mamy przecież alarm w domu, z pilotem schowanym przy łóżku, a też nie trzymamy w domu nic na tyle cennego żeby nie zaryzykować tego dla dobrej zabawy.Moja żona, trochę już przekonana, poszła do łazienki się odświeżyć, a ja ruszyłem za nią w tym samym celu. Weszliśmy razem pod prysznic i, podnieceni mocno całą sytuacją, nie potrzebowaliśmy długiej chwili, żeby zacząć się całować i pieścić. Monia uklęknęła i zaczęła mi ssać jaja, drugą ...
    ... ręką waląc konia. W tym momencie drzwi się otworzyły.- No tak – zaśmiała się Wiki. – Widzę, że mogę od razu przedstawić was w całej okazałości. To jest Mei – i odsunęła się ukazując prześliczną skośnooką dziewczynę. Mogła mieć koło dwudziestu kilku lat, miała kruczoczarne długie włosy, jasną, prawie porcelanową skórę, była szczuplutka i miała idealną figurę. Jej buzia na widok mojego stojącego fiuta i klęczącej przede mną nagiej Moniki najpierw zmarszczyła się w niedowierzaniu, a potem rozciągnęła w uśmiechu.- Cześć – powiedziała po angielsku z lekkim akcentem. – Wiktoria opowiadała mi o was tyle, że stwierdziłam, że moja podróż do Polski nie będzie kompletna, jeśli was nie poznam.- Witaj – stwierdziłem uśmiechając się również. – Myślę, że po całodniowym spacerze wam obu też przyda się prysznic, zapraszamy. –Mei roześmiała się głośno, po czym pokiwała głową i zaczęła zdejmować bluzkę. Przerwała jej to jednak Wiki, która podeszła i pocałowała ją gwałtownie dociskając do ściany łazienki. Nogą zamknęła drzwi i zaczęła sama rozbierać naszego gościa. Patrzyliśmy z Moniką jak jej kuzynka odsłania przepiękne ciało wschodniej bogini. Miała małe, ale niezwykle kształtne piersi, długie nogi i delikatnie zaokrąglony tyłek. Wiki przerwała na moment dotyk, aby samemu się rozebrać i w tym czasie do Mei podeszła Monia, która zapytała delikatnie czy robiła to już z kobietą. Azjatka przytaknęła jedynie głową i sama zbliżyła się do mojej żony, całując ją i obejmując jej nagie ciało. Podszedłem z ...
«123»