1. Wizyta kuzynki cz. 5


    Data: 30.07.2019, Kategorie: Sex grupowy Autor: Falco

    ... było to ciekawe urozmaicenie. Nigdy nie odczuwałem pociągu do facetów, ale myśl o pięknej Azjatce ruchającej moją dupę nagle zabrzmiała bardzo kusząco. Popatrzyłem jeszcze na Monikę, która wyraźnie podniecona powiedziała, że jeśli tylko mam ochotę to ona chętnie na coś takiego popatrzy.- Cudownie! – ucieszyła się Mei, która chyba zdenerwowała się, że jej propozycja zostanie źle odebrana. – Gdzie moglibyśmy to zrobić?- Chodźmy do naszej sypialni – zadecydowałem i pociągnąłem ją za sobą. –W sypialni położyłem się na plecach na łóżku podkładając sobie pod tyłek poduszkę. Mei zwróciła się do dziewczyn z prośbą, żeby pomogły mnie przygotować. Podniecona Monika momentalnie rozchyliła mi pośladki i zaczęła lizać moje kakaowe oko, a Wiki w tym czasie grzebała po szufladach w poszukiwaniu sprzętu. Wyjęła żel oraz średnich rozmiarów strapon do zabaw analnych i podała go naszej towarzyszce zabaw, która zapięła go sobie od razu na szczupłych biodrach. Monika wzięła rękę Wiki i nakierowała ją na mój tyłek, po czym jej kuzynka zaczęła go delikatnie palcować. Drugą ręką nakładała żel. Monia zbliżyła się do Mei, pocałowała ją namiętnie, po czym nachyliła się i zaczęła ssać gumowego kutasa.Obserwowałem to spod przymkniętych powiek, ...
    ... pieszczony drobną rączką Wiki, która drugą ręką pocierała mojego fiuta. W końcu Mei łagodnie odsunęła Monikę, weszła na łóżko i powiedziała, że już czas. Nachyliła się nade mną całując mnie mocno, po czym rękami i biodrami nakierowała dildo na moją dupę. Nażelowany i rozluźniony, przyjąłem ją w zasadzie bez bólu, poczułem jedynie rosnącą przyjemność kiedy centymetr po centymetrze wsuwała się w moje wnętrze. Potem zatrzymała sioę i zaczęła mnie wolno lecz miarowo posuwać. Drżałem pod jej mocnymi pchnięciami ale każde z nich dostarczało mi olbrzymiej rozkoszy.Obok kuzynki splotły się w uścisku i pieściły sobie cipki obserwując jak Azjatka pieprzy mnie sztucznym kutasem. Nie wychodząc ze mnie Mei nachyliła się i wzięła mojego chuja do ust, doprowadzając mnie już do absolutnego błogostanu. Po jakimś czasie poczułem, że zbliżam się do końca i wydyszałem, że chcę wytrysnąć w usta mojej żony. Monika uśmiechnięta zbliżyła swoją piękną buzię do mojego fiuta i powiedziała do Mei, żeby teraz posuwała mnie z całych sił, co ta wykonała z pełną sumiennością. Wiktoria do tego pocałowała mnie i podała mi do ssania swoje piersi. Obsługiwany w ten sposób doszedłem po chwili nieprawdopodobnie mocno, spuszczając się potężnie w gardło Moniki. 
«123»