Urlop 3 - Opowiadania Erotyczne

Urlop 3

... zapewnił mnie Zbyszek uśmiechając się by rozładować napiętą sytuację – założę jeszcze prezerwatywę bo nie chciałbym się spuścić Karolinie do cipki.

Karolina wylała na zbyszkowego kutasa sporą ilość oliwki i zaczęła ją rozsmarowywać. Nie żałowała jej, aż kapało z niego. Nasmarowała też obficie swoją cipkę, także wejście do pochwy. Klęczałam na łóżku, więc Karolina położyła swoją głowę na moich kolanach, pod pupę położyła sobie ręcznik i szeroko rozłożyła nogi. Chwyciłyśmy się za dłonie czekając aż Zbyszek zbliży do jej cipki swoja pałę. Przyznam, że zestawienie jego kutasa z cipką Karoliny to dość ryzykowna sprawa. Magda rozszerzyła wargi by ułatwić wejście do Karoliny pochwy. I zaczęło się. Karolina instynktownie zacisnęła mocno palce na moich dłoniach, widać było, że nie jest siebie pewna do końca. Zbyszek klęcząc zbliżył główkę swojego kutasa do wejścia do pochwy i zaczął powoli napierać. Karolina zacisnęła zęby a Zbyszek zaczął delikatne ruchy, do przodu i do tyłu. Starał się przyzwyczaić Karolinę do narastającego bólu. Kiedyś jednak musiał nastąpić ten moment, w którym spróbuje pchnąć mocniej. Teraz – Karolina aż syknęła z bólu a Zbyszek szybko wycofał swojego kutasa. Spytał się Karoliny:

- Zabolało cię, chcesz przerwać, przecież wiesz, że nie musimy tego robić. Zastanów się.

Karolina mając zamknięte oczy powiedziała:

- Panie Zbyszku jeszcze raz.

Zbyszek przystawił kutasa do jej cipki, pokręcił nim by rozszerzyć wejście i niespodziewanie, i z nieco większą ...

... siłą pchnął ponownie. Główka weszła prawie cała, ale Karolina aż krzyknęła, więc Zbyszek szybciutko się wycofał. Zobaczyłam łzy w jej oczach, nie miałam serca by dalej to kontynuować, ale ona przerywając moje rozterki powiedziała:

- Panie Zbyszku już było lepiej, teraz poproszę, żeby pan pchnął z całych sił.

Spojrzałam się na Zbyszka z lękiem w oczach. On się tylko uśmiechnął. Widziałam u niego pewność, chyba czuł więcej niż mi się wydawało. Ponownie zbliżył swoją pałę do cipki Karoliny, kolistymi ruchami rozszerzył wejście do pochwy. Bawił się tak prze chwilę by Karolina się uspokoiła i znienacka wbił się w nią swoim kutasem. Karolina zawyła z bólu, jej palce miażdżyły moje, zgięła się niemalże w pół. Nastała chwila ciszy, przerywana jej głębokimi oddechami. Widok był nieprawdopodobny. W tej malutkiej cipce tkwiła wielka pała. Nie wiem jakim cudem była w stanie ją objąć. Po chwili Karolina otworzyła oczy pełne łez, ale i radości. Kutas Zbyszka tkwił nieruchomo w cipce Karoliny. Wydawało mi się, że wsadził jej całkiem sporo jak na jej możliwości. Niespodziewanie Zbyszek ponownie pchnął i jeszcze raz, wsadził jej z połowę swojego kutasa i zaczął zdecydowanymi ruchami posuwać Karolinę. Ta z trudem łapiąc oddech głośno jęczała. Jej piersi ze śladami jego zaschniętej spermy ślicznie falowały. Pierwszy raz miałam okazję widzieć jak mężczyzna posuwa moją córkę. Minęło parę minut a Zbyszek rżnął ją dalej. Nagle jednym gwałtownym ruchem wyjął w całości swoją pałę z jej pochwy. ...