1. Mama i Ja


    Data: 31.07.2019, Kategorie: Dojrzałe Tabu, Autor: Tovarisch_Czolgista

    ... rajstopki Mamy, co często robiłem, ale poza tym to nic się nie działo.
    
    Przez kolejne dni zauważyłem, że mama jakoś częściej niż zawsze krąży po domu w bieliźnie i jakoś częściej się nosi w spódniczkach, sukienkach i bluzeczkach bez stanika, albo w siateczkowych staniczkach. Raz nawet Mama przespacerowała się niby po ręcznik do mojego pokoju w takim czerwonym body z satyny i koronki. Siedziałem wtedy przed komputerem, a ręczniki są w szafce nad komputerem po prawej stronie. Mama weszła do pokoju i stanęła po lewej stronie krzesła. Nie kazała mi się o dziwo odsunąć tylko „na siłę” próbowała ją otworzyc i sięgnąć ręcznik. Przy tym ocierała się po mojej głowie swoim brzuszkiem ubranym w seksowne śliskie body niby przypadkiem, co bardzo mnie podnieciło. Potem najnormalniej w świecie poszła się kąpać. Myślałem, że kutas wyskoczy mi z majtek. Jak tylko mama weszła do łazienki położyłem się pod drzwiami i obserwowałem przez kratkę moją seksowną mamusie. Uwielbiałem ją podglądać i gdy tylko zostawaliśmy sami w domu to często to robiłem. Nie mogłem się doczekać, kiedy znowu zobaczę jej różowiutka cipkę z włoskami i dziurkę w dupie. Marzyłem, aby się w niej kiedyś znaleźć. Zawsze przy tym waliłem konia w jej satynowe czy jedwabne papcie, albo klapki na obcasie mojej kuszącej Mamusi, a nieraz robiłem jej fotki. Teraz miałem moją mamę ubraną w czerwone sexi body. Raz nawet zachlapałem spermą klapeczki na obcasie i nie wiedząc, co z nią dalej zrobić po prostu wylizałem jej ...
    ... klapeczki wąchając zarazem zapach stópek moje mamy. W ogóle uwielbiałem wąchać jej rajstopy i wciągać zapach lekko spoconych stópek. Najbardziej lubiłem robić to na świeżo, tzn. zaraz po tym jak Mama je zdjęła.
    
    Przyszedł dzień ślubu. Mama od rana była u fryzjera i kosmetyczki. Potem zaczęliśmy się ubierać. Ja ubrałem się pierwszy, ale nowa koszula coś nie chciała mi się ułożyć. Zawołałem Mame a ona przyszła do mnie ubrana tylko w czarny staniczek z satynki i koronki, lekko błyszczący, przeźroczyste stringi i czarne rajstopy, które mieniły się i marszczyły przy kostkach co mnie jarało, a do tego miała na stopach beżowe klapki na obcasie, w które wkładałem swojego kutasa.. Jak ją zobaczyłem to niewiedziałem co robić. Zacząłem wyobrażać sobie jakby to fajnie było wyruchać ją od tyłu na siłę. Żeby próbowała mnie odepchnąć a ja i tak bym ją walił. Od tego wszystkiego mój mały zaczął się budzić. Mama mówiła mi jak mam poprawić koszulę, ale mi to kompletnie nie szło. Nagle powiedziała: „Rozepnij spodnie”. No i je rozpiąłem, wtedy Mama podeszła i bez niczego wsadziła mi ręce w spodnie od tyłka. Poprawiała mi koszulę tym samym szturchając mnie swoimi cycuszkami w satynowym staniczku. Mój mały prężył się jak nigdy, a ja myślałem tylko o tym żeby tego nie zobaczyła. Było jednak inaczej. Mama zaczęła poprawiać mi koszulę po bokach, a mój mały był już taki duży, że zaczął wystawać mi z góry majtek, obśliniając mi brzuch do pępka. Po bokach przyszła kolej na przód – stało się. Mama dotknęła ...
«1234...11»