-
Pamietnik Masochostki 1
Data: 08.10.2021, Kategorie: Anal BDSM Trans Autor: transmasomax
... różnym tempie jak kobyła. Ból dupy i odbytu był przemożny! Całe ciało ogarnął ból. Teraz sino czarne sterczące narządy skakały w różne strony w rytm kłusu i galopu. Wyjechaliśmy z posesji na drogę. Na szczęście nikogo nie było. Wjechaliśmy do lasu. Znowu nikogo. Wyjechaliśmy z lasu! Przerażona zobaczyłam przed sobą jakąś łączkę. Było na niej kilkoro ludzi! Teraz kazał iść mi stępa wysoko podnosić nogi. Ten chód spowodował, że jeszcze bardziej moje sterczące narządy drgały. Zaskoczeni ludzie takim widokiem stali gapiąc się. Pojechaliśmy dalej. Potem znowu byli jacyś ludzie. W drodze powrotnej minęliśmy też parę zdumionych osób naszym widokiem. Cały czas krzyczałam bardzo, wydając dziwne dzwięki otwartymi ustami. Wreszcie wróciliśmy. Skuta kajdanami łańcuchów, z napompowanym workiem i brzuchem, z zatkana dupą leżałam w śmierdzącej celi na słomie, wyjąc otwartymi ustami z wywalonym ozorem. Zanim nastał nowy dzień udręki, w nocy byłam torturowana dwa razy. Co prawda krótko, ale jakże okropnie! Świt zastał mnie przymocowaną do stołu, krzyczącą, pompowaną kolejną sadystyczną lewatywą. To było straszne trzy doby! Odwiózł mnie tuż nad ranem, aby ludzie nie widzieli tego, co mi zrobił. Rzadko pozwalam odwozić się do domu, ale nie miałam wyjścia. W domu jeszcze zgwałcił mnie w gardło i wysikał do dupy. Tak to było mój pamiętniczku. I strasznie i cudnie. ® Arletka