Opowiadania sex erotyka BDSM
Data: 09.10.2021,
Kategorie:
Anal
BDSM
Autor: miro5948
... odsuwać, jakby chcąc już wszystko zakończyć, chcąc przerwać tę grę. Złapał mnie silniej, mocniej, zdjął ze stołu i znów przyparł do ściany. Odwrócił. Ręką przytrzymał moje dłonie na ścianie, wszedł z całym impetem, a d**gą ręką zaczął ponownie pieścić moje piersi. Przesunął dłoń wyżej, głaskał szyję zaciskając na niej swą dłoń. Znów przesunął dłoń wyżej i wepchnął mi palec do ust. Zaczęłam go ssać, a on wydawał przy tym jęki rozkoszy. I mi było coraz lepiej, odczuwałam coraz większą przyjemność, a każdy mój dźwięk sprawiał, że stawał się coraz bardziej natarczywy, brutalny i agresywny. Wepchnął mi całą dłoń do ust.
Nie mogłam złapać powietrza, pieściłam jego palce językiem i czułam, że za moment wybuchnę. Poruszał się coraz szybciej i mocniej, moje ciało zaczęło drżeć. Poczułam skurcze w podbrzuszu. Nie mogłam już ustać z rozkoszy, a on jakby nie widząc, nie czując mojego orgazmu napierał coraz mocniej i silniej, zapominając jakby o całym świecie. Jego ruchy były już pozbawione jakiejkolwiek kontroli. Zakończył we mnie. Opadłam bez sił na podłogę, nawet nie byłam w stanie nic powiedzieć. Ciężko łapałam oddech i starałam się uspokoić swoje ciało. On, w tym czasie, również się bez słowa ubierał, nawet na mnie nie popatrzył.
Gdy skończył, rzucił mi bardzo chłodne spojrzenie, nie było już w oczach tych ogni. Powiedział krótkie „na razie” i wyszedł, zostawiając mnie nagą, zerżniętą i zaskoczoną w kuchni na podłodze.
Rozkoszne tortury
Jeszcze godzinę temu była ...
... zdecydowana. Teraz strużki potu sygnalizowały, że nie czuła się pewnie. Kochała sex – anal, oral, nawet fisting; ale wiązanie, bicie, dominacja i ból do tej pory były jej obce. Marzyła jednak o nich już od dłuższego czasu.
Na początku te fantazje z lekka ją przerażały, choć z d**giej strony budziły co raz silniejsze podniecenie. Doszło w końcu do tego, że masturbując się, oglądała podniecające filmy BDSM. Czerpała z tego przyjemność i czuła, że w realu będzie to jeszcze bardziej fascynujące. Nie miała męża, nawet chłopaka. Miała na pęczki kochanków. Starannie ich dobierała pod każdym względem. Teraz nie było inaczej. Chciała by był profesjonalistą w każdym calu, by dał jej rozkosz i namiętność.
Marko znała od miesiąca. Czasem wpadał wieczorem i przenosił ją w krainę rozkoszy. Wysoki, mocno zbudowany i silny. Chciała by poczuć jego dominację w każdym calu. Pragnęła być mu uległa. Nie tylko się zgodził ale i ucieszył. Obiecał też, że będzie jego czarnoskóry kolega. To doda spotkaniu pikanterii i tajemniczości. Zgodziła się. Już nie mogła się doczekać umówionego dnia. Była amatorką. I co z tego? Wszystko ma swój pierwszy raz. Umówili się na znaki, które miała dawać w razie gdyby gra posunęła się zbyt daleko i ból nie był już przyjemnością. Ekscytujące spotkanie i cała jego aranżacja miało odbyć się w specjalnie do tego celu wynajętym pomieszczeniu - więziennym lochu, sali tortur. Z każdym dniem, który przybliżał ją do umówionej daty, czuła coraz większą ekscytację.
Wreszcie ...