1. Policjant i złodziejka


    Data: 18.10.2021, Kategorie: BDSM Fetysz Tabu, Autor: ecolab17

    ... się ożywiła i popatrzyła na mnie tak jakbym uratował jej życie. "Obciągniesz mi ładnie i zapomnimy o tej sytuacji" powiedziałem. Szok, chyba kompletnie się tego nie spodziewała, "coooo?" Tylko tyle była w stanie wydukać. "No jak to co?. Normalnie - wyciągnę teraz kutasa a Ty weźmiesz go do buzi, czego tu nie rozumiesz? Chyba mi nie powiesz, że wolisz iść siedzieć na pół roku niż mi obciągnąć?" Oczywiste było, że się zgodzi. To tylko kwestia czasu, widziałem w jej oczach jak gaśnie nadzieja którą miała na początku. Po chwili powiedziała tylko: "ok" i spuściła głowę w dół patrząc na swoje buty. Więcej mi nie było trzeba, od ładnych kilkunastu minut o tym myślałem, więc mój kutas stał już sztywny od dawna. Podszedłem do jej twarzy, znajdowała się akurat na wysokości mojego pasa. Rozpiąłem rozporem i wyjąłem go dokładnie przed jej twarzą. Jeszcze na początku nie chciała otworzyć ust, więc przejechałem nim po jej zamkniętych wargach w tą i z powrotem. Powoli z jego czubka zaczął wypływać śluz, więc jej usta od razu zrobiły się od niego mokre. Powiedziałem do niej: "Masz trzy sekundy żeby je otworzyć, jeśli nie to chowam go ...
    ... i jedziemy na komisariat". Po dwóch miała już mój żołądź w ustach. Przycisnąłem ją do ściany przy której siedziała i zacząłem posuwać ją w usta jak zwykłą dziwkę, którą notabene w tym momencie była. Nie miała zbyt wiele do powiedzenia, ważyła połowę tego co ja, siedziała i miała ręce skute z tyłu kajdankami. Do tego przyparłem ją do ściany i rżnąłem w usta tak jakbym pierwszy raz ruchał. Mega mnie ta sytuacja podnieciła. Po dwóch minutach byłem tak nakręcony, że wiedziałem że koniec jest blisko. "Połykasz, czy spuścić Ci się na twarz?" zapytałem. Krótka piłka. Na twarz powiedziała z łzami w oczach. Chyba jeszcze nigdy nie spuściłem się taką ilością spermy na kobietę. Gdy tak siedziała totalnie zeszmacona wyjąłem telefon i zrobiłem jej zdjęcie. "To tak na wypadek gdybyś chciała mnie podkablować, wtedy wyślę to zdjęcie Twojemu chłopakowi i Twojej matce - a zrobię to z obcego numeru, więc mi chuja udowodnisz. To tak jakbyś miała głupie myśli." Rozpiąłem jej kajdanki i wyszedłem.
    
    ps powiadanie jest moje, jest to moje pierwsze w życiu opowiadanie i ciężko powiedzieć czy ostatnie. A czy to prawda czy fikcja? Jak myślisz? 
«12»