1. Fetysz lesbijek


    Data: 26.10.2021, Kategorie: Lesbijki Autor: orfeusz

    ... zapytała Kim. Iwona kiwnęła radośnie głową i udała, że jak pies, macha ogonem.
    
    Kim zdjęła jedną nogę z łóżka, drugą stopę stawiając naprzeciw stojącej przy łóżku na czworakach Iwony. Patrząc jej prosto w oczy powoli zaczęła zdejmować but. Potem zaczęła zsuwać ze stopy białą skarpetkę. Przyłożyła ją sobie do nosa i powąchała. Wreszcie odrzuciła skarpetkę, a gołą stopę przysunęła do twarzy Iwony. Dziewczyna przestała udawać psa. Zaczynała rozumieć o co chodzi jej przyjaciółce z tą "psią przyjemnością" Stopa Kim była coraz bliżej jej twarzy. Poczuła jej charakterystyczny zapach. Kim uśmiechała się przebiegle, czekając czy jej przyjaciółka podejmie grę. Iwona nie była tchórzem. Powąchała stopę tak jak pies, wyciągnęła język i głośno polizała podeszwę od pięty do palców.- Oooooh! - westchnęła Kim i aż cała zadrżała. Iwona pomyślała, że przyjaciółka zaraz cofnie stopę, więc przytrzymała ją ręką i dalej lizała. Choć wrażenia były zbyt silne jak dla Kim, to jednak nie cofnęła ona stopy tylko włożyła ją przyjaciółce do ust. Starała się też opanować spowodowane uczuciem wielkiej przyjemności drżenie ciała.Iwona była zachwycona tym, jak wiele mocnych wrażeń dostarczyła swojej nowej przyjaciółce.
    
    - Twoja kolej! - zasugerowała, wstając z klęczek. Teraz Kim była pieskiem, ale Iwona miała dużo więcej pomysłów na przebieg zabawy. Było więc aportowanie i noszenie różnych rzeczy w zębach. Obie dziewczynki jednak czekały w zasadzie tylko na jedno - na tę najbardziej ekscytującą części ...
    ... zabawy.
    
    - Chciałbyś troszkę przyjemności, piesku? - zapytała w końcu Kim takim samym tonem, jakim chwilę wcześniej o to samo pytała ją jej przyjaciółka. Kim popatrzyła radośnie, zamachała "ogonem" i pokiwała entuzjastycznie głową. Iwona również była bardzo podekscytowana. Oczy dziewczyn błyszczały, kiedy na siebie patrzyły. To była najlepsza zabawa, w jaką kiedykolwiek się bawiły. Obie czuły mrowienie, a ich serca biły jakoś tak szybciej.
    
    - W takim razie, piesku, zdejmij mi but! - powiedziała Iwona, na co Kim natychmiast zaczęła zębami odpinać sprzączkę buta. Kiedy but był już zdjęty, Iwona przysunęła swoją stopę odzianą w białą skarpetkę do twarzy przyjaciółki.- Bardzo pragniesz tej swojej przyjemności, prawda, piesku? - zapytała przewrotnie. Kim skinęła, a jej serce biło jak szalone.
    
    Powoli, och, jak powoli Iwona zsunęła białą skarpetkę, odsłaniając piękną, młodą stopę w całej jej wspaniałości. Kim poczuła wilgoć, widząc odsłoniętą, nagą stopę tuż przed własną twarzą. To była tylko stopa, taka jak jej własna, ale sytuacja miała dla niej wyjątkowe, erotyczne znaczenie. Przybliżyła się. Niemal uroczysta cisza zapanowała w pokoju. Wreszcie Kim zaczęła lizać stopę Iwony z takim samym zaangażowaniem, jakie Iwona jej wcześniej okazała. Wrażenia, jaki obie dziewczęta miały, niemal je przytłoczyły. Na Kim niesamowicie działał charakterystyczny zapach stopy przyjaciółki oraz jej smak a na Iwonę - ciepłe pieszczoty cudownego języka Kim.
    
    Kim była bardzo gorliwa, więc nie ...