1. Głębokie westchnienie (II) – plaża (alternatywne…


    Data: 06.11.2021, Kategorie: kuzynki, Lesbijki Brutalny sex Autor: Minionek

    ... nas męki przerwała masturbację, ujęła mnie u nasady i poprowadziła w tył. Nakierowała mokrą żołądź na szczelinę siostry i delikatnie pchnęła mój pośladek. Poddałem się temu ruchowi, czując jak rozedrgana główka zagłębia się w gorące wnętrze kuzynki. Kontynuowałem ten ostrożny ruch do momentu, gdy moje jądra spoczęły na pośladkach przeżywającej ekstazę Magdy. Z naszych ust wydobył się okrzyk rozkoszy. Zadowolona z siebie Kasia powróciła do dawania sobie kolejnych porcji upojenia. Przymknięte oczy mojej kochanki oraz rozwarte usta, dobitnie świadczyły o przeżywanej właśnie ekstazie. Głowa odchylona do tyłu, rozedrgane ciało wyprężone. Gorące pocałunki spadały na szyję kuzynki. Kąsałem płatki jej ucha oraz drapieżnie przygryzałem usta. Nasze języki spotkały się w namiętnym pocałunku, wijąc się w erotycznym tańcu. Oddech przyspieszał, rozkosz narastała i otulała nasze spocone ciała. Coraz mocniejsze pchnięcia wyrywały gardłowe jęki z ust mojej kochanki, pragnąłem dać jej spełnienie. W głowie mi wirowało, kobieta pode mną wiła się i ciężko sapała. Miałem ochotę wyć z podniecenia.
    
    Rozgrywająca się na oczach Kasi scena dodatkowo rozpalała jej ciało. Kolejne palce wsuwały się w jej mokrą cipkę, ruchy przyspieszyły, odgłosy mlaskania nasiliły się, a ciało zatraciło się w konwulsjach. Kuzynka właśnie przeżywała orgazm, który wyszarpnął z jej lubieżnie rozchylonych ust zachrypnięty krzyk ulgi. To było już ponad moje siły. Widok szczytującej obok mnie kuzynki, przeżywającej ...
    ... właśnie euforię zmysłów oraz młodziutka cipka otulająca mojego penisa przelały czarę rozkoszy. Moje ruchy nasiliły się. Już nie kochałem się z kuzynką. Teraz ją ostro rżnąłem. Mlaśnięcia naszych soków oraz uderzenia bioder o pośladki zeszły na drugi plan. Plażę zdominowały jęki kochanków. Już za chwilę. Tak. Nareszcie. Wplotłem ręce pod plecy kuzynki i docisnąłem ją do siebie. Kolejny ruch. Pociemniało mi w oczach. Wpiłem się głębokim, namiętnym pocałunkiem w rozwarte usta Magdy i pchnąłem raz jeszcze. Okrzyk triumfu rozszedł się po plaży w momencie, gdy dopadł mnie upragniony orgazm. Z penisa wylała się pierwsza, obfita porcja gęstej spermy. Ponowne pchnięcie, kolejne silne wytryski, kolejne skurcze mięśni. Targały mną spazmy nad którymi nie byłem w stanie zapanować. Świat wokoło przestał istnieć. Chciałem przedłużyć przeżywaną właśnie ekstazę. Nie przestałem więc penetrować ciasnej cipki kuzynki, choć ruchy straciły na sile. Jeszcze jedno pchnięcie, ponowny gardłowy jęk samicy. Dysząc ciężko opadłem na jej drobne ciało, nareszcie czując się spełniony.
    
    - Kocham Cię Ptysiu. To było obłędne – szepnąłem jej do ucha, nadal będąc w jej wnętrzu.
    
    - Wow – Magda nie mogła złapać oddechu.
    
    Wiedziałem jednak, że nie szczytowała. Byłem zbyt napalony, aby dać jej pełną satysfakcję. Już miałem coś powiedzieć, kiedy mi przerwała.
    
    - Było wspaniale. Następnym razem – puściła do mnie oczko.
    
    - Czemu nie teraz? – wtrąciła Kasia i wepchnęła głowę pomiędzy nasze złączone ciała. Złożyła ...
«1...3456»