1. Głębokie westchnienie (II) – plaża (alternatywne…


    Data: 06.11.2021, Kategorie: kuzynki, Lesbijki Brutalny sex Autor: Minionek

    Ogarnął mnie błogostan. Z zamkniętymi oczami wsłuchiwałem się w otaczającą mnie naturę.
    
    - Ładny, nie sądzisz? – wyrwał mnie z zamyślenia szept Kasi.
    
    - Chcesz dotknąć? – zapytała cicho.
    
    - Głupia, a jak się obudzi? – oponowała jej siostra.
    
    - I co nam zrobi? Widziałaś jak mu wcześniej stał?
    
    - No, trudno było nie zauważyć. Spróbowałam nawet jego soku bo się o mnie przypadkiem otarł.
    
    - Smakował?
    
    - Yhy. Kurewsko mnie to podjarało.
    
    - To teraz możesz spróbować prosto z kranika – zachichotała.
    
    - No nie wiem.
    
    - A ja wiem. Miałam ochotę się na niego rzucić jak mnie masował – wyznała Kasia.
    
    Wsłuchiwałem się w cichą konwersację kuzynek, nie dając po sobie poznać, że nie śpię.
    
    - Wtedy jak jęknęłaś?
    
    - Wsunął mi palca do cipki. Myślałam, że oszaleję. Ale byłam napalona. Nadal jestem.
    
    - Szkoda, że to nasz kuzyn.
    
    - I co z tego? Przecież nie ma się żenić z którąś z nas.
    
    - Ale tak nie można – nastolatka próbowała się bronić.
    
    - Jak nie można? Żyje się tylko raz, a ja mam teraz ostrą chcicę. Widzę, że Ty też – zachęcała Kasia.
    
    - Strzel sobie palcówkę to Ci przejdzie.
    
    - Dzisiaj mam ochotę na więcej.
    
    Moje ciało zaczęło reagować od samego wsłuchiwania się w szepczące obok mnie samice. Spoczywający na jądrach penis drgnął i zaczął powiększać swoje rozmiary.
    
    - Patrz na to – Magda natychmiast skomentowała.
    
    - Sama widzisz, że tego chce.
    
    - Kto? Michał? Przecież śpi.
    
    - To go obudź w najmilszy możliwy sposób.
    
    - No dalej. Bo jak ...
    ... nie Ty, to ja mu obciągnę – starsza siostra naciskała.
    
    - Co mam zrobić?
    
    - Ale Ty jesteś głupa. Smakował Ci? Na co masz teraz ochotę?
    
    Magda przesunęła dłonią po wyprężonym biuście i osunęła dłoń niżej. Przetarła palcami po włoskach. W głębi, gęsta kropla wilgoci leniwie wydostała się na zewnątrz.
    
    - No sama widzisz. Na co czekasz. Taka okazja może się nie powtórzyć – Kasia nakłaniała siostrę do złego.
    
    Nastała chwila ciszy, po której przeszył mnie impuls nerwowy w momencie, w którym po jądrach przesunęły się palce którejś z dziewczyn. Z kontekstu wnosiłem, że należały do Magdy, która teraz gładziła penisa po całej jego długości, przyspieszając tym samym erekcję. Uczucie ciepła w podbrzuszu zdominowało moje ciało. To już dzisiaj kolejna akcja, która droczy się z moim kutasem. Kolejnego razu nie wytrzymam. Mam ochotę krzyczeć w pragnieniu zrzucenia ładunku. Zaraz dogodzę sobie na oczach kuzynek i mam w dupie co sobie o tym pomyślą.
    
    - Co się rozglądasz? Mówiłam, że tu nikt nie chodzi – Kasia wyraźnie pospieszała siostrę.
    
    - A jak się obudzi?
    
    - To tym lepiej dla Ciebie. Sądzisz, że nam odmówi? Spójrz na siebie. Spójrz na mnie. Możemy zrobić ze zdrowym facetem na co tylko mamy ochotę. A ja mam ochotę na odrobinę rozkoszy.
    
    Ciszę przerwała fala ciepła przelewająca się przez moje ciało. Na wyprężonej żołędzi pojawił się gorący oddech, do którego dołączyły wilgotne usta.
    
    - Zuch dziewczyna – pochwaliła Kasia.
    
    - Spokojnie. Bez pośpiechu – instruowała młodszą ...
«1234...»