"Dodatkowy" Trening - Opowiadania Erotyczne

"Dodatkowy" Trening

... dłonią objęła penisa swojego “nauczyciela” i zaczęła nią poruszać w górę i w dół. Matthew natomiast złapał obie jej wielkie piersi w swoje dłonie i zaczął je masować, dotykając także jej sutków, które po chwili były twarde. Matt zachwycał się jej wielkimi piersiami, bo pierwszy raz widział tak wielkie, w dodatku, naturalne piersi, które nie zostały stworzone sztucznie przy pomocy chirurga plastycznego.

Andie klęknęła między umięśnionymi udami Matta i swoimi ustami objęła jego penisa w całości. Wysunęła swój język i zaczęła poruszać nim po jego długim konarze. Kobieta wiedziała jak zrobić porządnego loda, bo, przez ponad dwadzieścia lat swojego życia seksualnego, przećwiczyła to na różnych mężczyznach. Ponadto wiedziała jak swoim językiem i ustami doprowadzać ich do szaleństwa. Praktyka czyni mistrza, to było jej motto życiowe.

Jej głowa poruszała się w górę i w dół w stałym tempie, sprawiając, że penisa Matta był coraz głębiej w jej gardle. Zniżała swoją głowę coraz niżej, ustawiając głowę w taki sposób, żeby mogła spojrzeć w oczy chłopaka, które w tamtym momencie były przepełnione pożądaniem. Jego ciało drgnęło, gdy Andie swoją brodą dotknęła jego jąder.

Matt jęknął z rozkoszy, gdy poczuł jak jej usta suną po jego twardym penisie w tę i z powrotem. Nie był oralnym prawiczkiem, parę razy dziewczyny obciągały mu penisa, ale jeszcze ani razu żadna z nich nie zastosowała na nim techniki głębokiego gardła. Niedługo potem Matthew pozbywał się nasienia, które tryskało do ...

... buzi Andie dużymi, białymi strumieniami. Andie doprowadzała Matta do jeszcze większego orgazmu, ssąc jego penisa, mimo że jego penis nie produkował więcej spermy.

Matt wyjął swojego penisa z jej buzi i wstał, każąc wstać również Andie. Stojąc, wymienili się długim, namiętnym pocałunkiem. Po chwili, powiedział jej, żeby weszła na kanapę, co posłusznie zrobiła. Swoją twarz miała skierowaną w dół, a jej okrągły i wielki tyłek był wypięty. Gdy kobieta umiejscowiła się wygodnie na tejże kanapie, Matt podszedł do niej i przystawił twarz do jej pupy, liżąc jej owłosioną cipkę i ciasny odbyt. Andie zagryzła wargę, próbując powstrzymać się od krzyknięcia z rozkoszy, w trakcie gdy młodszy od niej chłopak macał jej pośladki, jednocześnie liżąc i ssąc jej łechtaczkę, a potem jej odbyt.

Nie była pewna, czy chciała pozwolić mu uprawiać z nią seks. Nie chodziło jej o to, że chłopak był od niej znacznie młodszy i lepiej zbudowany. Andie była przejęta tym, że mogłaby zajść z nim w ciążę, z mężczyzną, którego ledwo znała, a było mało prawdopodobne, że trzymał w swoim gabinecie prezerwatywy. Ale jednak pożądanie zwyciężyło nad zdrowym rozsądkiem. Nie mogła przepuścić okazji, żeby, jego wciąż twardy penis, jej nie wyruchał. Przecież mogła go poprosić, by spuścił się gdzieś indziej, niż w jej piździe.

Matthew nie mógł już wytrzymać. Jego penis domagał się czegoś więcej. Dlatego też chłopak poszedł do szuflady i wyjął z niej, coś czym mógł posmarować swojego penisa, żeby śmigał w niej bez ...