1. Nauczycielka historii: Zaliczania ciąg dalszy.


    Data: 05.08.2019, Autor: CamilloVII

    Gdy oddech magdy uspokoił się po ostatnim orgaźmie postanowiła odwdzięczyć się bobowi. Chwyciła z podłogi olejek, który wypadł z szafki. Chojnie nasmarowała nim całe swoje piersi szczególną uwagę poświęcając nabrzmiałym sutkom. Zsunęła jego dresy do kolan i wzięła jego wpółsztywną męskość pomiędzy swoje dwie kule. Ścisnęła je mocno rękami i zaczęła nimi poruszać na rosnącym kutasie. Nie wiedziała, że i taki seks może ją tak mocno stymulować. Bob nie chciał być tylko biernym widzem. Chwycił kulki analne obficie smarując je żelem. Gdy kulki były już całe wysmarowane lubrykantem Bob nalał trochę na dłoń i zaczął wcierać w rowek magdy i jej kakaowe oczko. W chwili gdy było wystarczająco nasmarowene zaczął wciskać w nie kulki. Robił to powoli obserwując jak zwieracz magdy walczy z każdą kulką, jak ustępuje jej miejsca by po chwili zacisnąć się na sznurku. Wcisnął je całe z wyjątkiem ostatniej kulki. To co magda robiła mu piersiami było cudowne. Poruszała nimi w górę i w dół jak zawodowa dziwka. Chwytając ustami wyglądającą co chwile z pomiędzy nich główkę doprowadzając go do szaleństwa. On jednak napalił się na więcej. Od początku szkoły marzył o spenetrowaniu jej cipki i to właśnie zamierzał zrobić. Dał jej sygnał żeby nabiła się swoją cipką na jego drąga. Magda obróciła się i spokojnie opadła na jego sprzęt. Czuła się cudownie. Nigdy przedtem nie była tak wypełniona, co prawda czytała w internecie różne poradniki niejakiego Camilla
    
    . Jednak to co czuła teraz było czymś ...
    ... boskim. Magda oparła się rękami o tors boba i zaczęła szaleńczy galop. Jej górna część ciała takwiła w bez ruchu za to pupa wędrowała w górę i w dół z prędkością młota udarowego. Nabijała się na jego kutasa tak szybko, że ledwo można było to zobaczyć. Bobowi również się to podobało, czuł przez cięką ściankę jak jego kutas dotyka kulek. Ciasnoty ścianek jej cipki dodatkowo potęgowaną kulkami długo nikt nie mógł wytrzymać. Wreszcie po kilku minutach takiej jazdy głowa magdy odchyliła się w tył a ona sama doszła jęcząc głośno Bob zrobił to samo zalewając jej cipkę wielką salwą spermy. Teraz przyszedł czas na kulmniację. Bob odsunął się za bok a jego miejsce na łożu zajął Mały. Położył się na łożu a magdzie kazał obrócić się do niego plecami. Po uprzednim wyciągnięciu kulek zaczął się zaczął się zagłębiać w jej odbyt. Czuł jak zwieracz zaciska się na jego kutasie jednak opuszczał magdę coraz niżej. Magda starała się rozluźnić było to jednak trudne mając kij baseballowy w tyłku. Po pewnym czasię jednak niemal cały jego kutas zagłębił się w jej pupie. Pozwolił się chwilę oswoić z tym magdzie, moszczącej się na jego kutasie jak kwoce na jajach. Po czym opuścił ją w taki sposób, że leżała plecami na jego trosie. Dzięki temu jej cipka była idealnie wyeksponowana dla kolejnego chłopaka. Wykorzystał to Łysy zjawiając się przy niej szybko jak struś pędziwiatr. Przyłożył swoją wielką pałę do niej po czym zaczął ją wciskać między płatki jej cipki. Uprzednio rozciągnięta przez boba nie stawiała ...
«12»