Dagmara cz. 2
Data: 19.11.2021,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Jan Sadurek
... i poszliśmy po cichutku na piętro.Drzwi pokoju, w którym zamieszkała Dagmara nie były zamknięte. Uchyliłem je jeszcze bardziej, tak, żeby dobrze widzieć, co dzieje się na łóżku. Adam leżał na wznak, dziewczyna siedziała na nim opierając się dłońmi o jego szeroką klatkę piersiową, nabita była pupą na sterczącego kutasa. Falowała pomału biodrami, poruszała nimi zmysłowo do przodu i do tyłu, jednocześnie podnosiła się i opadała na twardą pałę. Kilka chwil później znacznie przyspieszyła, jej tyłeczek podskakiwał z głośnym plaśnięciem na udach Adama, szeptała coś , przez całe ciało przebiegły dreszcze, wrzasnęła i opadła na chłopaka. Adam ciągle wpychał się w dupkę swej nowej kochanki i on też po chwili zaczął sapać, pojękiwać i ściskać dłońmi ruchaną pupę. Leżeli tak dłuższą chwilę ciężko oddychając, przytuleni do siebie.Staliśmy z Klarą w uchylonych drzwiach i przyglądaliśmy się tej pięknej parze. To znaczy ja stałem, bo kobieta klęczała i obciągała mi lachę, zerkając tylko w stronę łóżka. Bezapalacyjnie była w tym mistrzynią, robiła takiego loda, że większość kobiet, które znałem i zerżnąłem powinna brać u niej lekcje. Adam podniósł głowę, popatrzył w naszą stronę zaskoczony. Postukał palcem w ramię Dagmary, wskazał głową w naszym kierunku. Patrzyli oboje zdziwieni, patrząc na to, co działo się w drzwiach pokoju. Wreszcie chłopak uśmiechnął się.- Zapraszamy do nas, co tak będziecie stali w drzwiach. Kochanie, przesuń się kawałek, zrób miejsce swojej nowej szefowej – sam ...
... odsunął się na krawędź szerokiego łóżka.- Już, tylko Klara skończy – zacząłem, ale kobieta przerwała mi.- Skończę w łóżku, chodź już.Położyła się obok Dagmary, mi został zewnętrzny skrawek łóżka. Kobiety patrzyły na siebie z zainteresowaniem, tak, jakby porównywały się jedna z drugą; coraz bardziej zbliżały się do siebie.- Ładna laska jesteś, Gwidon ma gust – przerwała ciszę Klara – masz fajny biust i pupę – pochwaliła.- Nie, to ty wyglądasz rewelacyjnie, umiesz zadbać o siebie, to widać – Dagmara położyła dłoń na lewej piersi swej przyszłej szefowej.- Chłopaki mają duże penisy, ale twoja pipka ciągle ciasna – teraz Klara wsunęła palce w pipkę Dagi, szeptała jej do ucha tym swoim erotycznym głosem.Chwilkę później zwarły się w ognistym pocałunku. Podniosłem głowę, popatrzyłem za Adama, równie jak ja zaskoczonego. Kiwnąłem głową, zeszliśmy z łóżka.- Spodziewałeś się takiego czegoś? - patrzyłem na jego minę.- No coś ty, nie myślałem, że są bi... Ale prezentują się doskonale, prawda? – patrzył z zachwytem na pieszczące się kobiety.- Są zajebiste! Wiesz co? To trochę potrwa, na dole mam super łychę, dwunastkę; nalejemy sobie po drinie i wrócimy na spektakl, co ty na to?- Świetny pomysł, chodźmy.Trzy minuty później siedzieliśmy w fotelach ze szklaneczkami w dłoniach i podziwialiśmy miłosny spektakl w wykonaniu naszych kochanek. A było na co patrzeć! Dziewczyny całowały się, lizały, pieściły się, nie zatrzymywały nawet na sekundę. Teraz Klara leżała między nogami Dagmary w niemal ...