Rozpalanie cnotki cz.7
Data: 14.12.2021,
Kategorie:
Zdrada
Autor: monia_be_be
... Usiadła okrakiem i sięgnęła między nas, żeby nakierować kutasa do pizdy. Wyjęła rękę i popatrzyła na nią. Zdziwiła się, że taka mokra i chyba trochę zawstydziła. Powiedziałem jej, że to normalne i świadczy o jej podnieceniu i zaspokojeniu. Kazałem jej powąchać palce, a potem oblizałem je. Powiedziałem, żeby też to zrobiła, to poczuje swój smak. Była zażenowana, ale posłuchała mnie. Zauważyłem, chociaż tego nie przyznała, że to ją podnieciło. Złapałem ją za biodra i zacząłem przesuwać na sobie w przód i w tył. Chciała koniecznie zacząć skakać, ale ja chciałem pieprzyć się przez chwilę spokojniej. Gładziłem jej piersi, ściskałem sutki. Potem głaskałem jej szyję i przyciągnąłem jej twarz do siebie zacząłem ją całować z języczkiem. Znowu się podnieciła i zaczęła ruszać coraz szybciej. Puściłem jej szyję i usiadła na mnie. Zaczęła mnie regularnie ujeżdżać. Dotykała mnie rękoma po ramionach i klatce piersiowej, ale robiła to tak lekko, że mnie łaskotała. Schwyciłem jej palce i prowadziłem po mnie, mówiąc jak dotykać i dlaczego. Powiedziała, że już rozumie, dlaczego Aga tak lubi dotykać ciała, że wyczuwa mięśnie i to jest bardzo przyjemne. Faktycznie, podniecała się coraz bardziej. Odrzuciła głowę do tyłu i zamknęła oczy. Cipka jej pulsowała i wiedziałem, że się mocno podnieca. Powiedziałem jej, że robi to fantastycznie, ale chciałem pokazać jej coś innego. Przytuliłem do siebie i powiedziałem, żeby spróbowała mi pieścić kutasa mięśniami cipki nie ruszając się. Dyszała z ...
... podniecenia, ale starała się wykonać polecenie. Po kilku próbach poczułem to. Siłą woli zacisnęła mięśnie cipki na kutasie. Och jak dobrze! Niestety, po dwóch skurczach poddała się. Nie miała wprawy. Mówiłem jej jakie to podniecające dla faceta, czuć coś takiego. Spróbowała znowu. Udało się.
Po jeszcze dwóch czy trzech próbach zmęczyła się, a ja widząc to, zaproponowałem jej przeniesienie się do łóżka. Nie miałem na myśli snu. Zaprowadziłem ją do naszej sypialni, zdjąłem pościel i ułożyłem ją tak, by ją przywiązać do ramy. Aga zerwała kajdanki, ale miałem jakiś krawat, więc użyłem go do przywiązania nóg Marty. Ku mojemu zdziwieniu i radości, zgadzała się na wszystko. Chyba była bardzo podniecona, a może podpita? Miałem więc ją rozkrzyżowaną w naszym łóżku. Nawet nie marzyłem, że mi się to uda. Zasłoniłem jej oczy, bo powiedziałem, że chcę, żeby dobrze czuła co z nią robię, ale nie bała się. Miała się nauczyć czuć cipką. A ja miałem się nią pobawić – tego jej nie powiedziałem. Żeby ją uspokoić, całowałem ją i głaskałem po ramionach, piersiach, brzuchu i udach. Dopiero później poszedłem po wibratory. Wybrałem jeden mały i taki gładki, średni. Małym dotykałem jej łechtaczki i warg. Jeździłem po całej cipce. Dotykałem palcami, wsuwałem je do środka, drażniłem ją. Chuchałem na łechtaczkę i obserwowałem jej reakcje. To było niesamowite. W podnieceniu coraz bardziej napinała mięśnie, cipka jej pulsowała, zaciskała się i wilgotniała. Wsunąłem do pizdy większy wibrator i nastawiłem na małe ...