Australian Air (X)
Data: 16.12.2021,
Kategorie:
tequila,
zabawa,
Sex grupowy
Autor: Mandie
... wilgotniejsze, a jego członek coraz twardszy. W tym momencie nie przemawiała przeze mnie samolubność, chciałam, żeby również się przygotował. Zdawałam sobie sprawę, że wolałby aby Eric był kobietą, może innym razem. Czułam, że jestem gotowa i tę część musiałam poprowadzić. Oderwałam się od jego ciała i ruszyłam w stronę baru, stając koło mojego ex. Celowo ocierałam się o jego kolano zamawiając kolejne shoty tequili.
- Widzę, że dobrze się bawisz - odezwał się w końcu, na co liczyłam.
- Dopiero zaczynam - przeniosłam na niego wzrok - za to tobie widzę idzie coś cienko. Napijesz się z nami?
- Z chęcią.
W momencie gdy uwodzicielsko zlizywałam sok z cytryny z własnych warg, dalsze pomysły na dzisiejszą noc pokazały mi się przed oczami. Co było moją przewagą byłam pewna, że Eric na to pójdzie.
- Czemu jesteś taki smutny?
Widziałam jak niepewnie zerka w stronę Nickiego.
- On ci naprawdę nic nie zrobi skarbie - doskonale widziałam błysk w jego oczach na moje ostatnie słowo.
- Straciłem chyba swój urok osobisty, żadna na mnie nie leci.
Zaśmiałam się cicho. Wtopiłam palce w jego włosy i przejechałam ręką po jednodniowym zaroście, przysuwając się jeszcze bliżej. Nasze usta dzieliło od siebie jakieś 5 cm.
- Widocznie nie patrzysz wystarczająco dobrze - mówiąc to dotknęłam jego warg.
Czułam doskonale jak jego usta łapczywie łapią moje. Jednak szybko się oderwał, jakby przypomniał sobie w jakiej sytuacji tak naprawdę się znajduje. Dałam znać barmanowi ...
... aby ponownie napełnił nam kieliszki. Kiedy je wypiliśmy jedną ręką złapałam Nickiego za dłoń, drugą położyłam na kolanie Erica.
- Wiecie co? Mam pomysł. Co wy na to aby przenieść imprezę do mnie? Tequila, sól i cytryna, ale trochę inny sposób jej picia?
Puściłam ich w tym momencie. Przejechałam językiem po kciuku i pojechałam palcem wzdłuż szyi, po dekolcie, pomiędzy piersiami, aż do końca swojej sukienki. Ruszyłam w stronę wyjścia. Nie musiałam się odwracać, wiedziałam, że za mną idą. Nie chciałam czekać, chciałam działać. Kiedy tylko wydostaliśmy się na powietrze, rzuciłam się na Nickiego wpychając mu język do ust. Eric chyba wyczuł co chodzi mi po głowie, bo stanął za mną i wcisnął swoją rękę pomiędzy nasze ciała, wędrując wzdłuż krótkiego materiału na moim ciele. O to mi dokładnie chodziło. Wymknęłam się jednak i uśmiechnęłam przebiegle idąc tyłem wzdłuż chodnika patrzyłam to na jednego, to na drugiego. Puściłam im oczko i odwróciłam się do przodu, machając do nadjeżdżającej taksówki. Kiedy auto się zatrzymało, pochyliłam się do szyby, wypinając się w stronę chłopaków.
- Poczeka pan chwileczkę, tylko skoczę do sklepu?
- Jasne.
Głową pokazałam, że mają wsiadać, a sama wstąpiłam do nocnego, który znajdował się na rogu. Wróciłam z trzema butelkami tequili, oni oczywiście czekali przed samochodem. Wsiedliśmy więc do środka, ja pomiędzy napaloną dwójką i podałam taksówkarzowi adres. Eric od razu przystąpił do dzieła wbijając swoje palce w moje majtki i wciskając ...