-
Warszawa
Data: 22.12.2021, Kategorie: flirt, Romantyczne Autor: Ona1987
... na parter. Nie wytrzymałeś, puściłeś torby na ziemię i chwyciłeś mnie mocno w tali całując... dłoń powędrowała po nodze aż do pośladka i mocno ścisnęła... Ehhh szkoda, że ta winda tak szybko jedzie, albo że nie zabrakło prądu... Ja wcinałam rogalika z dżemem, a Ty jadłeś kanapki popijając kawą... Ubrudziłam dżemem okolice ust i zlizałeś go całując mnie... Nie odrywałeś ode mnie wzroku zaczepnie się uśmiechając... Najedzeni to w drogę! Wsiedliśmy do samochodu... Słońce coraz mocniej grzało, a my zerkając na siebie byli coraz bardziej rozpaleni... Ruszyliśmy, kombinując jak jechać żeby sprawnie przebić się bez korków... GPS kierował... W pewnej chwili dotknąłeś mojej nogi i przesunąłeś po udzie w jej stronę... uśmiechnęłam się do siebie nawet na Ciebie nie patrząc... położyłam Ci swoją dłoń na spodniach, lekko go dotykając... czułam że się napręża... niespokojnie się poruszyłeś i nagle skręciłeś w stronę parku... GPS zakomunikował o "złej trasie"... Patrzyłam na Ciebie pytającym wzrokiem, ale nic nie mówiłeś tylko się uśmiechałeś i skręcałeś do parku... Stanęliśmy w dość zacienionym miejscu, nikogo nie było. Rozpiąłeś swój pas, mój i rzuciłeś się na moje usta szepcząc, ...
... że jeśli mnie nie przelecisz to nigdzie nie pojedziemy... nie pozostałam Ci dłużna i zaczęłam rozpinać rozporek... zsunęłam nieco Twoje spodnie i dobierałam się do bokserek... odsunąłeś swój fotel maksymalnie do tyłu... zsunąłeś mi majtki i wziąłeś mnie na swoje biodra... wyjęłam go z bokserek stał twardy i gotowy... nadziałeś mnie na siebie... oboje jęknęliśmy... poruszaliśmy się harmonijnie... podsunąłeś mi bluzkę ze stanikiem do góry i zanurzyłeś w piersiach... Ahhhhhh!!!!! Ściskałeś pośladki i ostro mnie rżnąłeś... szybki i ostry numerek w aucie... Byłeś nabuzowany i bardzo szybki... przyjmowałam go całego w siebie... czułeś jak pulsuję w środku i zaciskam się na Twoim penisie... Jęknęłam głośno i wygięłam się do tyłu… Jeszcze chwila i wybuchnę... ohhhh... poczułam jak się spuszczasz... całowałam Cię w kark i nie schodziłam żeby czuć go jak najdłużej... To było wyjątkowo gorące doświadczenie... Twoje oczy błyszczały z zadowolenia i głaskały moje uda, które wciąż siedziały okrakiem na Tobie... Usiadłam na swoim miejscu i chciałam założyć majtki, ale powiedziałeś, że w ciągu najbliższych kilku godzin do Wrocławia nie będą przydatne... Czułam, że czeka nas jeszcze odlot...