1. Moja prawdziwa historia


    Data: 24.12.2021, Kategorie: Zdrada Nastolatki Autor: sheepowca

    ... stosunku, ale dowiedziałem się od niej, że było jej równie wspaniale jak mi. Nasza znajomość nie skończyła się na tym jednym razie. Mogłoby się wydawać, że na tym zakończę moje opowiadanie, ale nie. Nic bardziej mylnego. W końcu to co opisałem, nie było chyba tak bardzo niesamowite prawda? Niesamowite było to, co działo w dalszych dniach i tygodniach. Zaczęliśmy rozmawiać na gadu o tym, co się stało na działce. Przepraszałem ją, że nie zająłem się nią w "normalny" sposób czyli poprzez normalny stosunek, lecz ona jednak podziękowała za to co zrobiliśmy i powiedziała, że było jej wspaniale. Zacząłem jej wyjaśniać, że nie znałem jej jeszcze i tak naprawdę cały czas nie znam pod względem seksu i nie wiem co lubi, a czego nie, dlatego było jak było. Podczas rozmowy między wierszami próbowałem się wszystkiego dowiedzieć. Najbardziej interesował nie oczywiście wspomniana już wspomniany przeze mnie jej otworek w dupce. Pytałem czy gdybym wtedy podczas zabawy zajął się jej tyłeczkiem czy miałaby coś przeciwko. Ku mojemu zaskoczeniu i wielkiej radości dowiedziałem się, że lubi seks analny. Nie mogłem wtedy dowiedzieć się od niej czegoś bardziej fajnego.
    
    Powiedziałem jej, że żałuję, że wtedy nie wlizałem się w jej kakaowe oczko i nie zatopiłem w nim swojego wielkiego kutasa. Odparła, że będzie ...
    ... jeszcze okazja. Te słowa bardzo mnie ucieszyły bo już wiedziałem, że będziemy się spotykać i to tylko w jednym celu. W celu wspaniałego seksu, do niczego nie zobowiązującego. Tego właśnie chciałem. Kobiety, z którą nie będę, ale z którą będziemy robili sobie dobrze na każde sposoby. Zabrzmi to trochę samolubnie, ale wierzcie mi, że nie myślę tylko o sobie. Chciałem sprawiać jej również przyjemność. Podczas naszych rozmów dowiedziałem się również, że lubi to, co ja wprost uwielbiam. Mam tu na myśli to, że w naszych dalszych zabawach będę mógł spuszczać się jej do buzi, a ona będzie to połykać, jak również będę mógł zlewać się jej na twarz. Chciałbym opisać teraz nasze kolejne spotkania, ale jest to moje pierwsze opowiadanie i nie chcę aby było ostatnie, dlatego jeśli się Wam spodoba, opiszę nasze dalsze zabawy m. in. u Doroty w piwnicy, w samochodzie, na saunie, w jacuzzi, w szkolnej szatni, w sklepie, w którym pracowała Dorota lub u mnie w domku.
    
    Jeśli opowiadanie to podnieciło Was, tak jak mnie samo jego pisanie to będę to robił częściej. Osobiście wyznam, że podczas pisania tej opowieści i przypominania sobie wszystkiego, co wtedy się działo, stanął mi kutas i stoi do teraz, gdyby nie to, że jestem teraz w pracy na pewno zrobiłbym sobie dobrze.
    
    Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie. 
«1234»