Antonina
Data: 26.12.2021,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Autor: janeczeksan
... bzykniemy się raz na miesiąc, albo dwa... Nie trwa to długo, szybko się męczy, a ja udaję orgazmy, żeby go zadowolić. Ale nie chcę udawać, chcę, żeby zerżnął mnie młody ogier, chcę czuć go w sobie, chcę orgazm za orgazmem, nie pamiętam, jak smakuje sperma, mam dość tego postu... Patrzyłam na ciebie, jesteś przystojnym chłopakiem, w czasie rozmów z Tosią słyszałam, że jesteś też fantastycznym kochankiem, więc dłużej nie czekałam, tylko wykorzystałam okazję. Widzę, jak się kochacie, mam nadzieję, że niedługo po studiach weźmiecie ślub; jak widzisz dom jest wielki, zamieszkamy razem. W ten sposób będziemy bardzo blisko siebie, bo przecież już nie będziemy więcej jeździli za granicę. Hmmmm... - przerwała wywód, popatrzyła na moje nieudolnie zasłaniane krocze - Zdaje mi się, że jednak podobam się tobie, twój przyjaciel ciągle twardo stoi, chcesz coś z tym zrobić?
Kurwa, co się dzieje? Nie powiem, baba mimo swego wieku utrzymana lepiej od większości lasek młodszych o dwadzieścia lat! Do tego taka atrakcyjna dupa siedzi goła na tym samym łóżku, co ja, przed chwilą zeszła mi z kutasa, a ja nie bardzo wiem, co mam robić! To przecież matka Tośki! Wtedy naszły mnie wątpliwości... Mamy mieszkać razem? Ona ma być ciągle blisko nas? No i co? Mam ją bzykać? A co z Antoniną? Nie, to jest jakaś paranoja! Z drugiej strony... W tym momencie Zofia nachyliła się, złapała za kutasa i objęła go ustami. Ja pierdolę, co robić? Po pięciu sekundach wiedziałem już, co robić. Nic! Nic nie rób, ...
... człowieku, tylko leż i czekaj na ciąg dalszy, takiego loda jeszcze nie miałeś! Mamusia mej ukochanej była mistrzynią w obciąganiu, z podobnymi umiejętnościami spotkałem się dopiero kilkanaście lat później! Ale Tośka... Kurwa, Tośka tak nie umie!. Zosia lizała mi człona, przeszła na jaja, po chwili czułem jej zwinny język na mej jedynej dziurce – lizała mi dupę; nigdy tego nie miałem wcześniej, ale podobało mi się. Sięgnąłem dłonią do lekko zwisającego biustu, zacząłem miętosić ładne cycorki, druga ręka wylądowała między zgrabnymi udami, paluchy same wskoczyły w mokrą, gorącą pizdę. Przewróciłem kobietę na plecy, rozchyliłem szczupłe nogi, zanurkowałem między uda, wessałem się w cipkę, palce wsunąłem w pupę. Jęknęła, ścisnęła mi głowę, przydusiła do łona.
Tak, tak, liż mnie, ssij moją cipunię, nie wyjmuj palców z pupy, rób tak, tak – jęczała i stękała poruszając ciągle biodrami.
Zaraz cię zerżnę, wyrucham cię w dupę jak dziwkę – wysapałem.
Zrób to, chcę tego, sponiewieraj mnie, chcę cię wszędzie – jęczała z rozkoszy.
Poderwałem się, odwróciłem Zośkę tyłem do siebie, popchnąłem, żeby oparła się na rękach, wypinając swą bardzo fajną dupę. Nie czekałem, załadowałem kutasa po same jaja i zacząłem ostro ruchać. Dostosowała ruchy okrągłych bioder do moich, nabijała się na kutasa z całej siły, niemal do bólu. Co chwilę dawałem w trzęsące się pośladki siarczystego klapsa, nachyliłem się, złapałem za cycki, podniosłem kobietę tak, że oparła się o moją klatę, zacząłem całować ...