Antonina
Data: 26.12.2021,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Autor: janeczeksan
... szczupłe, zgrabne ciało podniosłem je, by chwilkę później opuścić na czekającego niżej kutasa. Antonina jedną ręką obejmowała mnie za szyję, drugą naprowadziła kutasa na swą szparkę i opuściła się na niego. W czasie, kiedy byłem w łazience posmarowała sobie czymś pięknie wystrzyżoną cipkę, bo wszedłem w nią bez problemu! Teraz trzymałem ją, podnosiłem i opuszczałem. Nabijała się do samego końca, oplatała me biodra mocnymi, zgrabnymi nogami. Sapała, wzdychała, stękała i z coraz większą siłą nabijała się na mą pałę. Odwróciłem się w stronę kanapy, położyłem na niej mą fantastyczną kochankę, odsunąłem się od dziewczyny. Leżała z rozłożonymi na boki nogami, ręce podłożyła pod głowę, patrzyła na mnie wyczekująco. Teraz ja opadłem na kolana, zanurkowałem między rewelacyjne uda, polizałem różową, mokrą, drżącą pipeczkę, wywołując jeszcze głośniejsze westchnienia i pojękiwania. Lizałem namiętnie uda, wsuwałem język w pępek, wracałem do cipeczki ozdobionej pasemkiem przyciętych, miękkich włosów łonowych. Palce penetrowały różową szparkę, przeszedłem do drugiej dziurki. Zarzuciłem nogi mej gorącej kochanki na swe ramiona, rozchyli twarde, jędrne pośladki. Zanurkowałem jęzorem w ciemną dziurkę, ale po sekundzie nie mogłem jej znaleźć, bo Tośka uciekła spod drążącego ją języka. Uniosłem zdziwiony głowę.
Co jest? Nie lubisz?
Co ty robisz? Przecież to moja pupa! - zaskoczenie w jej głosie mieszało się z zażenowaniem.
Wiem, że to twoja pupa i dlatego chciałem ją wylizać!
Ale ...
... po co?
Jak to, po co? Po to, żeby potem w nią wejść!
Chyba zwariowałeś!
Antonino, oświadczam, że nie zwariowałem i bardzo chciałbym spenetrować swym członkiem twoją pupę! - wszystko to mówiłem z grobową miną.
Na to poczekamy, teraz zajmij się mną pipką!
No to się zająłem! Ruchałem dziewczę na maksa, patrzyłem na piękną twarz wykrzywioną grymasami podniecenia, wsłuchiwałem się w jej jęki, westchnienia i głośne wrzaski. Odwróciłem Tosię na brzuch, znowu ruchałem różową cipeczkę, ale cały czas zastanawiałem się, jak wtargnąć w tę zajebistą pupcię! Uniosłem fantastyczne bioderka wyżej, naplułem na ciemne oczko i pomalutku wjechałem w dupkę. Nie za mocno, nie za brutalnie, wsuwałem się bez pośpiechu w rewelacyjną dupeczkę, trzymałem mocno niesamowite biodra, pompowałem do końca, wsłuchując się w klaskanie pełnych, nabrzmiałych jąder odbijających się od mokrej pipki. W końcu nie wytrzymałem, wystrzeliłem w ciasną dziurkę z całą mocą, słuchałem z radością wrzasków i jęków mej wspaniałej laseczki. Opadłem obok Antosi bez sił, patrzyłem zachwycony w jej piękne oczy.
Coś ty zrobił? - patrzyła na mnie dziwnymi wzrokiem.
No cóż... skorzystałem z twojej ciasnej dupeczki – uśmiechałem się głupkowato, nie wiedząc, co zrobić z oczami.
Tylko dlatego, ze mnie zaskoczyłeś nie dostałeś po twarzy! - piękne oczy ciskały błyskawice – A wiesz, co jest najgorsze? To, że po sekundzie spodobało mi się. Czułam ciebie całą sobą, to było niesamowite odczucie.
Położyła dłoń na ...