Biuro biuro biuro!
Data: 04.01.2022,
Kategorie:
Fetysz
Geje
Trans
Autor: emodulo
... jaja.
Wskoczyłem pod prysznic, bardzo szybki zresztą po to by zaraz z niego wyskoczyć. Spryskałem ciało przyjemnymi perfumami, założyłem rudą perukę, a loki opadły na gołe ramiona. Następnie założyłem satynowe, prześwitujące stringi i gorset z czerwonymi, haftowanymi wstawkami. Usiadłem na brzegu wanny i nim zdążyłem założyć pierwszą pończochę, w drzwiach stanął MM. "Szybciej chłopie, bo zaraz się spuszczę" zdążył powiedzieć i po prostu wyszedł. Zapiąłem klamerki przy cholernie wysokich szpilkach, wskoczyłem w
skromną, różową sukienkę i zacząłem robić szybki makijaż. Nałożyłem intensywnie czerwoną szminkę, zrobiłem cienie nad powiekami, a na policzki nałożyłem delikatny puder. Paznokcie pomalowałem na równie czerwony wściekle kolor, a jak tylko zdążyły wyschnąć na dłonie wsunąłem długie rękawiczki. Wyszedłem z łazienki, wprost do gabinetu MM, a ten na mój widok po prostu gwizdnął! Stukając obcasami przemknąłem przez gabinet i po prostu usiadłem na kanapie, trochę bokiem, z dostojnie złączonymi nogami. MM wstał z fotela,
zabrał ze stołu dwa już pełne kieliszki i zbliżył się do sofy. "Co teraz?" zapytałem, a byłem w połowie podniecony, a w d**giej nieźle wystraszony. "O nic się nie martw, najpierw się napijemy, panienko", odparł i pociągnął łyczek. Po pierwszym kieliszku trochę się rozluźniłem, założyłem nogę na nogę i poczułem jak mój nabrzmiały ptak wysunął się spomiędzy pośladków. MM tylko czekał na ten znak, przysunął się bliżej, a jego dłoń wylądowała na moim ...
... prawym kolanie. "Niesamowite pończochy, jakie delikatne" powiedział gładząc delikatnie. Skierował dłoń niżej, aż do szpilek, których też nie zapomniał dotknąć. Był lekko zakłopotany, więc stwierdziłem ,że nieco przyspieszę bieg wydarzeń. Zsunąłem się trochę w dół i usiadłem zupełnie bokiem, wypinając tyłeczek w jego kierunku.
MM najwyraźniej na to czekał, jego dłoń wylądowała na moim pośladku, który nadal był zasłonięty różową sukienką. Delikatnym ruchem odkrył materiał, a ja cały pulsowałem między nogami. "Masz piękne nogi, mało kobiet może się takimi pochwalić" wysapał, opierając się na mnie lewym ramieniem. "I wiele mi ich zazdrości", zdążyłem powiedzieć, gdy poczułem dotyk między pośladkami. "Hmm" dodałem, gdy musnął mojego kakaowego oczka, mój ptak zrobił się chyba gigantyczny i o mało co nie wyszedł na zewnątrz. To samo zresztą działo się z penisem MM, który aż wypchnął spodnie. "Idziemy dalej, prawda?" zapytał, a palce już dotykały jąder. Nim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, już ściskał mojego kutaska, który w tym momencie wyskoczył ze stringów, napęczniały do granic możliwości. Szybkim ruchem ściągnął napletek, aż zakręciło mi się w głowie. Cały drżałem, gdy powiedział "moment" i wstał z kanapy. Leżałem tak jak przed chwilą, a na moim ptaku pojawiły się kropelki spermy. Wrócił po chwili, z pełnymi kieliszkami, podał mi jeden i usiadł na przeciwnym krańcu. Przyszła pora na
oswobodzenie d**giego uwięzionego ptaka... Gdy przechylał kieliszek, usiadłem na kanapie w ten ...