1. Biuro biuro biuro!


    Data: 04.01.2022, Kategorie: Fetysz Geje Trans Autor: emodulo

    ... powrotem. MM wprawił w ruch lędźwie, więc zupełnie puściłem jego fiuta, a wolną reką zacząłem walić swojego, zdążyłem zrobić może kilka ruchów, gdy jego dłoń dołączyła do mojej, na moment zostawiając moją dziurkę w spokoju. Scisnął tak mocno, że prawie krzyknąłem, a w rewanżu zapakowałem mu w tyłek najpierw dwa, a potem trzy palce. wyrażnie na to czekał, jego pała zaczęła szybciej pracować i nawet wchodzić głębiej. Czułem, że długo nie pociągnę, MM zresztą również, ale dogadaliśmy się bez słów. Przerwaliśmy w tym samym momencie, wstaliśmy z kanapy, a MM usiadł na krześle, fiut nadal mu sterczał:
    
    "Teraz nadziejesz się na moja lancę". Podszedłem stukając obcasami, przez głowę ściągnąłem sukienkę i uginając kolana zbliżałem się do jego pały, którą chwyciłem prawą ręką. Jeszcze chwila i poczułem jak w tyłek wbija mi się ogromny wibrator i z oporem toruje sobie drogę. Zacząłem jęczęć jak najprawdziwsza kobieta, a on wchodził coraz głębiej. najpierw powoli, ale zacząłem podskakiwać jeżdząc na jego wielkim kutasie, wbiłem palce w jego barki, a mój ptak opadał z małym mlaśnięciem na owłosiony brzuch. MM na zmianę chwytał albo go, albo łapał ...
    ... mnie za jaja. Czułem doskonale pałę w moim tyłku, a ona ledwo się tam mieściła. "Chłopie, zaraz ci się zleję do środka", jęczał, cały czas trzepiąc mojego druta, odpowiedziałem mu że też zaraz wystrzelę! W ostatniej chwili wyskoczył i przenieśliśmy się na kanapę, gdzie zaczął mnie rżnąc od tyłu. Jego kutas wchodził dosłownie cały, aż po
    
    same jaja! I znowu na minutę przed zmieniliśmy pozycję, leżałem teraz bokiem, na krawędzi kanapy, a MM jedną nogą klękając na podłodze. "Pozwolisz", rzekł chwytając moją pałę, którą zaczął trzepać z nieprawdopodobną szybkością, dodał po chwili "chcę zobaczyć twoja spermę, a potem poczujesz moją!", na co zareagowałem kolejnym jękiem.
    
    Gdy byłem już naprawdę blisko, udało mi się krzyknąć "teraz" i spuściłem się wprost na pończochy. Lało się ze mnie i lało, a MM nie przestawał, rżnął mnie jeszcze kilka minut, aż zdążył powiedzieć "uważaj", po czym wyjął ze mnie swojego fiuta, a ja w ostatniej chwili zdołałem usiąść. Wystrzelił gdy jego drąg dotknął mojego języka. Część spermy poleciała wprost do gardłą, a reszta spływała mi swobodnie po twarzy...
    
    I było po wszystkim. Następnym razem to ja go zerżnę! 
«1234»