1. Przeznaczenie (I)


    Data: 18.01.2022, Kategorie: Romantyczne związek, delikatnie, Autor: lika

    ... zaproponował.
    
    - Dobrze, ja jestem Kama.
    
    - Wiem - powiedział uśmiechając się. No dobrze więc teraz wszystko po kolei. Poznaliśmy się na balu i... po chwili zaciął się. Zaraz, zaraz! Tak mi się wydawało, że gdzieś Cię już widziałem! - powiedział rozpromieniony, a ja byłam pewna, że już go wcześniej spotkałam. Czy to nie Tobie zaproponowałem pomoc przy podnoszeniu rzeczy z podłogi w firmie? - zapytał.
    
    - Tak to byłam ja. Wybacz, że nawet Ci wtedy nie podziękowałam.
    
    - Nic nie szkodzi, nadrobiłaś w sobotę. Zaczął się śmiać i puścił do mnie oczko. Kurcze, ten Twój cudowny wyraz twarzy utkwił mi w głowie. Mimo, że miałem przy sobie cudowną kobietę, nie mogłem przestać o Tobie myśleć. Robiłam wszystko, żeby Cię odnaleźć. Niestety okazało się, że już u nas nie pracujesz. Byłem bezradny, nie wiedziałem jak Cię namierzyć, aż tu nagle cud. Miałem nie iść na tę imprezę, ale moja dziewczyna chciała zobaczyć jak takie coś wygląda i poszedłem tam ze względu na nią. Kiedy dojrzałem Cię w tłumie chciałem jak najszybciej podejść i zagadać, ale z drugiej strony nie mogłem Agi zostawić samej. Na szczęście Ty przejęłaś inicjatywę. Podeszłaś do mnie powiedziałaś, że już dłużej tak nie możesz i zaczęłaś mnie całować. Zaszkodziło to mojemu związkowi, ale sam jestem sobie winien. Zamiast Cię odepchnąć, ja odwzajemniłem Twój namiętny pocałunek. Nawet nie widziałem jak Aga wychodzi. Później powiedziałaś, że mam Cie zawieść do domu. Podałaś adres a ja spełniłem Twoją prośbę. W drodze ...
    ... zasnęłaś. Nie miałem sumienia Cię budzić, więc wziąłem Cię na ręce i zaniosłem do sypialni. Ty się wtedy obudziłaś i poprosiłaś, żebym położył się z boku...
    
    Zatrzymał się na chwilę popijając kawę.
    
    - I co dalej, zrobiłeś to?
    
    - Tak, położyłem się obok. Zanim powiem co było dalej to wyjaśnię jedno. Nie chce, żebyś pomyślała, że chciałem Cię wykorzystać. Wcale tak nie było i nie jest tak. Naprawdę mi się podobasz. Poza tym wybacz, że to powiem ale wyglądałaś bardzo seksownie. No i kiedy tak leżeliśmy i rozmawialiśmy, zaczęłaś mnie całować, no i przespaliśmy się.
    
    "Jaki wstyd." - pomyślałam.
    
    - Przepraszam. Na ogół taka nie jestem, nie wiem co we mnie wstąpiło.
    
    - Daj spokój nie masz za co przepraszać.
    
    - Fakt, od tej sytuacji w biurze też nie mogłam przestać myśleć o Tobie i robiłam wszystko, żeby Cię odszukać. Niestety bez rezultatów. Dalszą część już znasz.
    
    - Ja niestety zaraz muszę wyjść. Mam nadzieje, że nasza znajomość nie skończy się na tym spotkaniu. To jest mój numer telefonu - powiedział podając mi swoją wizytówkę.
    
    - Nie mam zamiaru tak szybko tego zakończyć. Uśmiechnęłam się i spojrzałem na niego uwodzicielsko.
    
    - Masz jakieś plany na dziś? - zapytał.
    
    - Nie, a dlaczego pytasz?
    
    - Tak pomyślałem, że przełożę spotkanie z klientem i pojedziemy do Ciebie, chodząca bombo seksu? Jego głos sprawił, że na moim ciele pojawiły się ciarki i nie mogłam mu odmówić.
    
    - Dobrze, bardzo chętnie - zgodziłam się szybko.
    
    Po drodze zmieniliśmy nieco nasze plany i ...
«12...678...11»