1. Sasiad Sebastian


    Data: 22.01.2022, Kategorie: Bi Autor: robert robert

    ... przeżył. Wstałem. Gdy otworzył oczy miał przed sobą moją wyprężoną pałę. Zrozumiał czego się domagam. Ostrożnie zaczął lizać mi kutasa ale ja byłem tak podniecony, że przytrzymałem jego głowę i bezceremonialnie wpakowałem mu do ust. Waliłem go tak i czułem jak nadchodzi erupcja. Strzeliłem mu w ustach. Zaczął się krztusić ale po chwili mu przeszło- nawet smaczna - powiedział i zaczął oblizywać mojego wiotczejącego wacka.Usiadłem obok Sebastiana. Pornos też się już skończył. Poszedłem po kolejne piwo do lodówki. Siedzieliśmy tak obok siebie popijając i rozmawialiśmy o meblach, które mają być za chwile dostarczone. Sebastian przyznał w pewnej chwili, całkiem zmieniając temat, że już od jakiegoś czasu chodził mu po głowie męski sex ale nie sądził, że zrealizuje te fantazje i to w dodatku ze mną.Zadzwonił telefon Sebastiana, to była Anka, prosiła żeby już wrócił bo coś tam jeszcze ma zrobić nim z meblowego przyjadą. Odstawił butelkę i ruszył do wyjścia.- masz zamiar tak wrócić do domu - zapytałem wskazując jednocześnie na jego gołego kutasa- o cholera - uśmiechnął się - rzeczywiście można się zapomnieć.Ubrał szorty i koszulkę i ruszył do domu. Obiecałem, że wpadnę pomóc im przy składaniu nowych mebli.Oczywiście poszedłem, skręcanie trwało do późnej nocy a co się potem działo to już innym razem....
«123»