Mała kuzyneczka w akademiku cz. 4 - Opowiadania Erotyczne

Mała kuzyneczka w akademiku cz. 4

Wojtek zupełnie zaskoczony gościnnością pizdeczki piętnastoletniej Eli, jeszcze bardziej zdziwiony tym co zobaczył na innym tapczaniku w ich czteroosobowym pokoiku. Zajęty pierdoleniem blondynki zupełnie stracił kontrolę nad tym co działo się z jego małą kuzyneczką Asią. Dziewczyna widząc, że jej kuzyn ostro dobiera się do jej przyjaciółki, dosiadła się obok Marka, który w pierwszej chwili zaskoczony jej ostrym atakiem, szybko zorientował się w sytuacji i przejął inicjatywę. Położył ją na tapczaniku w poprzek i odchylając lekko majteczki wepchnął w jej pizdeczkę dwa swoje paluchy. Pupa dziewczynki leżała na skraju łóżka a stopy opierały się o dywanik leżący na podłodze. Zaczął wykonywać ostre ruchy swoją ręką, której dwa palce zagłębiały się lub prawie wychodziły z jej sromu. Przywołał do siebie gwałtownym gestem pozostałych dwóch przyjaciół i teraz jeden z nich zwarł się z jej usteczkami w gorącym pocałunku a drugi podnosząc do góry obcisły sweterek, odsłonił jej niewielkie ale lekko już krągłe kobieco cycuszki. Teraz zaczął chwytać ustami i leciutko zębami jej twarde sutki, sterczące z dużych brązowych brodawek. Dziewczynka dyszała i piszczała poddawana tak aktywnym potrójnym pieszczotom. Mocno rozszerzyła swoje zgrabniutkie i szczupłe nóżki, jakby zapraszając Marka do dokładniejszej penetracji jej pizdeczki. Chłopak zorientował się o co chodzi i do dwóch palców dołożył jeszcze trzeci, trochę dziwiąc się, że jej młodziutka pizdeczka jest już taka pojemna. Asia uniosła ...

... lekko pupę co było dla niego sygnałem do tego, żeby szybko zedrzeć jej spódniczkę, rajstopy i majtki, które zatrzymały się dopiero na kostkach dziewczynki. W tym czasie Krzysiek pozbawił ją całkowicie sweterka. Asia była teraz całkowicie goła. Chłopacy napaleni widokiem jej młodziutkiego ciałka, szybko zaczęli pozbywać się swoich ubrań, by po chwili na tapczaniku zaczęły kłębić się cztery gołe ciała - trzy męskie, rozgrzanych do czerwoności, ze sterczącymi w kroczach piętnasto i szesnasto centymetrowymi kutasami i jedno uroczej gimnazjalistki. Asia wyjeżdżając z domu podkradła mamie dwie tabletki antykoncepcyjne, jakby wiedząc czym się ta przygoda rozpocznie i zakończy. Jedną z tabletek zażyła a druga miała być dla Eli, o której licznych doświadczeniach seksualnych doskonale wiedziała. Przyjaciółka okazało się, że jest bezpłodna w sposób naturalny, dlatego ucieszyła się, że tabletka dla niej przeznaczona może być przeznaczona na inną okazję. Po rozdziewiczeniu, może trochę brutalnym przez kuzyna trzy miesiące temu i ostrym wyjebaniu za drugim razem, nie szczędziła swojej piętnastoletniej pizdeczki, ale nigdy nie udało jej się trafić na takiego zagończyka jak kutas Wojtka. Teraz też czuła, że wszyscy trzej chłopacy, którzy tak ochoczo ją pieścili, nie są rekordzistami jeśli chodzi o wielkość penisa. Nie wiedziała jednak co ją ma spotkać tego popołudnia i wieczora. Krzysiek, który tak ochoczo zwarł się z jej usteczkami, teraz klęknął obok jej czarnej główki i podał jej do wylizania ...