Karioka V
Data: 14.08.2019,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Piotr Wolski
Po ustaleniu warunków wyjazdu z myśliwymi, wróciłam do domu. Na miejscu czekała mnie niespodzianka
-Kochanie wróciłem pakuj się wyjeżdżamy na weekend , o nic się nie pytaj. Mąż stanowczym głosem kazał mi się pakować
Po kilku minutach byłam gotowa droga przebiegała w miłej atmosferze, byłam strasznie podniecona w czasie drogi mąż pieścił mi uda, ja odwzajemniłam mu się zrobieniem loda kiedy kierował. Po kilku godzinach dojechaliśmy, maż podjechał pod duży market na przedmieściach miasta do którego przyjechaliśmy.
-Kochanie czas na zakupy? Powiedział z uśmiechem na twarzy
-Chyba nie wiozłeś mnie 300 kilometrów żebym robiła zakupy odpowiedziałam>
-To szczególne zakupy chce żebyś kupiła kuse ubranko?
-Kuse!!!! Zapytałam się zwiedziona
-Tak masz kupić ubranie w którym będziesz wyglądać kurewsko?
-Kurewsko? -Tak kochanie masz wyglądać jaku kurwa, jak kurtyzana, postanowiłem dziś za sponsorować swoim kontrahentom dobry bardzo dobry towar
-To tak bawisz się na swoich biznesowych spotkaniach? Zapytałam się słodkim głosem a czując podniecenie zapytałam się poważnie ilu was będzie?
-3 ale to nie koniec niespodzianek resztę opowiem Ci po zakupach?
Kupiłam sobie krótką czarną sukieneczkę, pończoszki i kozaki kurewski kozaki, wysokie za kolana i mała torebkę do kompletu.
Przebrałam się i czułam wzrok wszystkich mężczyzn w galerii handlowej na swojej osobie. -Kochanie wyglądasz zajebiście podaj mi torebkę na chwile, zdziwiona podałam kochanemu swoją ...
... torebkę. On wyciągnął mój portfel i wręczając mi wizytówkę powiedział
-To następna niespodzianka spotkamy się w klubie tu masz wizytówkę myślę, że sobie poradzisz i dotrzesz na miejsce i zorganizujesz sobie wejście, kiedyś potrafiłaś oczarować właściciela dyskoteki do zobaczenia! Mówiąc to zostawił mnie przed wyjściem z galerii.
Do diabła wzburzona wyszłam z galerii, cholera jasne żadnych taksówek, zresztą jestem bez pieniędzy, z daleka zobaczyłam przystanek komunikacji miejskiej idąc w jego stronę zatrzymał się przede mną samochód, żeby mnie przepuścić przez przejście dla pieszych. W środku siedziało 4 młodych chłopaków, kierowca zatrąbił na mnie widziałam jak się na mnie patrzą . Nie zastanawiając się podeszłam do drzwi pasażera bez żadnego słowa otworzyłam drzwi i weszłam do środka pojazdu. Panowie proszę was o pomoc chce się dostać w to miejsce powiedziałam i wręczyłam kierowcy wizytówkę.
Kierujący samochodem młody mężczyzna odpowiedział, ze to bardzo daleko na drugim końcu miasta a oni tam nie jadą.
Bez zbędnych słów patrząc kierowcy w oczy swoją dłoń położyłam na kroczu siedzącego obok mnie chłopaka może 17-19 latka. Poczułam mocne wybrzuszenie, rozpięłam rozporek i tonem rozkazującym powiedziałam jedź, uważaj jak jedziesz sama zaś schyliłam się i wzięłam penisa młodzieńca do ust.
Chłopcy byli zszokowani słyszałam jak jeden przez drugiego mówią „kurwa ale jazda ja chyba śnie” Kierowca ruszył a ja rozkoszowałam się młodym penisem czułam się znowu młoda. Z ...