Karioka V - Opowiadania Erotyczne

Karioka V

... doświadczenia widziałam, że młodzieniec któremu robiłam loda długo nie wytrzyma. Pieszcząc jego penisa swoje ręce położyłam na kroczu siedzącego za nim młodzieniaszka, rozpięłam rozporek i dłońmi waliłam mu członka. W ustach poczułam smak spermy, tak dawno nie czułam obcej spermy, młody próbował wyciągnąć z moich ust członka. Nie pozwoliłam mu na to nie mogłam przecież pobrudzić sukienki. Zlizałam jego nasienie. Oblizując się językiem powiedziałam do kierowcy znajdź jakiś miejsce żebym mogło tobie zrobić loda. Nie przestawałam pieścić swoimi rękami penisa drugiego chłopca, który trysnął mi w dłoni. Zlizałam jego nasienie rozsmarowując resztki jego spermy po swojej buzi. Kierowca zatrzymał się. Kazałam mu i jego koledze co siedział z przodu podejść do mnie do tyłu auta.

_Panowie następnym razem spuścicie mi się na buzie ale teraz skończycie w środku nie mogę pobrudzić sobie sukienki. Mówiąc to wziałam dwa penisy w usta.