1. Szaleństwa brata i siostry (I). Wstęp


    Data: 18.02.2022, Kategorie: Incest miłość, Autor: Zmyślacz

    ... tak często jak jej koleżanki. Zawsze chodziła w krótkich, zwiewnych spódnicach, nawet po domu, ponieważ taki był jej styl i wiedziała, że tak podoba się ukochanemu braciszkowi, dla którego była najpiękniejsza i zawsze robiła wszystko, by mu się podobać. Jej charakter był bardzo podobny do brata. Również była miła, sympatyczna i z łagodnym temperamentem. Do tego również słodka (jak przystało na dziewczynę) i bardzo uczuciowa. Chodziła do III klasy technikum. Tak jak brat dobrze się uczyła (na koniec roku szykowała się średnia 4,20) i również była w miarę zaradna, choć nie tak jak brat. Do niej należały typowo kobiece zajęcia. Świetnie gotowała i potrafiła w ogóle to, co jej matka, która nauczyła jej kobiecej zaradności. Jednak nie umiała wziąć na siebie typowo męskich zajęć (nie umiała majsterkować itp.), bo w końcu była dziewczyną, ale nigdy nie było takiej potrzeby. Ludwik był odpowiedzialny i zawsze z chęcią brał się za swoje męskie obowiązki.
    
    Ludwik i Zuzanna zawsze byli zgodni i nigdy się nie kłócili. Od dzieciństwa byli bardzo zgodni i zawsze wzajemnie się wspierali w trudnych chwilach i byli gotowi skoczyć za sobą w ogień. Zatargi były dla nich nie do pomyślenia. Rodzice byli dumni, że ich dzieci są ze sobą związane. W okresie dojrzewania nie zmienili się, nadal się wzajemnie wspierali i wspólnie rozwiązywali problemy. Te przeżycia mocno zbliżyły ich do siebie, więzy między nimi bardzo się wzmocniły, które z biegiem czasu przerodziły się w prawdziwe uczucie, którego ...
    ... długo nie byli w stanie przed sobą ujawnić ze względu na tabu. Wciąż zachowywali się wobec siebie bardzo zgodnie, nie mieli przed sobą żadnych tajemnic i zwierzali się sobie wzajemnie ze wszystkich sekretów, a jedno zawsze mogło liczyć na wsparcie drugiego. Jednak długo nie potrafili sobie powiedzieć ile brat/siostra dla niego/niej znaczy, że on/ona jest dla niego najważniejszą osobą na świecie dla której zrobi wszystko i że nikogo tak nie kocha jak braciszka/siostrzyczki i jak jest do niej/niego przywiązany/a oraz, że nie wyobraża sobie życia bez niego/niej.
    
    Zmieniło się to na 16 urodzinach Ludwika. Chłopak od dłuższego czasu pragnął wyznać siostrze swoje uczucia, ale nie wiedział jak to zrobić. Te uczucia i niemożność ich wyznania sprawiały mu olbrzymi ból i cierpienie. Ulgę mogło mu dać tylko wyznanie Zuzannie ogromu miłości jaką ją darzy. W ich domu zorganizowano przyjęcie w gronie rodzinnym. Oprócz tradycyjnego tortu i poczęstunku urządzono też tańce, by goście mogli sobie trochę zaszaleć. Ludwik widząc dobrze bawiącą się siostrzyczkę poczuł narastające uczucie do niej, a jednocześnie smucił się, że sam nie może tak wspaniale się z nią bawić. Miał ochotę zwierzyć się wreszcie siostrze z uczuć, którymi ją darzył (nie wiedząc, że ona czuje do niego dokładnie to samo) i całkowicie się przed nią otworzyć. W pewnym momencie udał się do swojego pokoju, by poukładać mętlik w głowie, bo już nie wytrzymał tej męczarni. Chciał w końcu zwierzyć się siostrze jak bardzo ją kocha, ...