1. Licealistka Laura i lodzik w lasku


    Data: 20.02.2022, Kategorie: Nastolatki Autor: Błażej Trąba

    Zdecydowałem się opisać tutaj kilka moich doświadczeń. Na początek znajomość z Laurą.
    
    Było to jakiś czas po przerwaniu przeze mnie blisko dwu, albo trzyletniego związku. Nie miałem ochoty znowu wiązać się na stałe przez dłuższy czas. Miałem jednak potrzeby ciała, których masturbacja nie mogła zaspokoić. Nic nie poradzę, że jak chyba większość ludzi lubię seks. Zacząłem rozglądać się zatem za jakimiś kontaktami erotycznymi, także takimi za pieniądze. Być może duża część tu zgromadzonych wyśmiałaby taki pomysł, ale ja naprawdę nie miałem ochoty angażować się choćby w zwykły podryw, Zależało mi na konkretnej akcji, a że na pieniądze nie narzekałem, uznałem, czemu nie?
    
    Zaglądałem na różne portale z kontaktami towarzyskimi. W końcu moją uwagę przykuł jeden. Dziewczyna w wieku licealnym, podpisała się jako Laura. Napisała, że oferuje spotkania za zapomogę finansową. Uznałem, czemu by nie spróbować zagadać? Byłem ciekaw co z tego wyniknie. Napisałem zatem, że jestem zainteresowany.
    
    Ku mojej satysfakcji odpisała mi. Nawiązaliśmy kontakt, przeszliśmy na GG. Zaczęliśmy w pewnym momencie gadać tak naprawdę o wszystkim i o niczym, wymieniać się linkami do śmiesznych filmików i innych bzdur. Było sympatycznie. Spodobało mi się to, Laura podeszła do sprawy normalnie, nie stawiając między nami jakiejś niewidzialnej bariery. Widać, że oprócz kasy zależało jej także na tym, żeby nawiązać przyjacielską relację. Oczywiście obgadaliśmy też szczegóły spotkania. Ponieważ w tamtym ...
    ... okresie nie dysponowałem specjalnie lokum umówiliśmy się po prostu na lodzika w plenerze, w małym lasku niedaleko drogi szybkiego ruchu w Katowicach. Szybka, konkretna akcja.
    
    Otrzymałem jej zdjęcie żeby rozpoznać się na ulicy. Wiedziałem, że jest niczego sobie, jednak nie podejrzewałem nawet jak śliczna okaże się w realu. Po zdzwonieniu spotkaliśmy się przed galerią katowicką. Była cudowna, szczupła, lecz nie chuda o drobnym biuście, wąskiej talii i zgrabnym tyłku. Napisała, że ma 17 lat, ale kto wie, może była o rok młodsza. Niższa ode mnie, miała długie nogi, które świetnie wyglądały w obcisłych dżinsach. Drobna buzia o ślicznym małym nosku, do tego ciemnobrązowe oczy i takie same włosy, sięgające połowy pleców. Na myśl, że zabawię się zaraz z taką sztuką od razu mi stanął, ciekawe czy już wtedy to zauważyła.
    
    Przywitaliśmy się i udaliśmy w stronę gdzie namierzyłem dogodne miejsce na schadzkę. Idąc dalej rozmawialiśmy ze sobą. Cieszyło mnie, że gada się z nią równie dobrze co na GG. Tematy może nie do końca mi siadały, ona dużo gadała o szkole, ocenach, to już jednak były rzeczy, które miałem dawno za sobą, ale cieszyło mnie, że nie milczy, nie traktuje tego spotkania jak czegoś mechanicznego i jedynie okazji do szybkiego podreperowania finansów.
    
    Gawędząc doszliśmy na miejsce. Był to zagajnik po drugiej stronie drogi szybkiego ruchu. Przeszliśmy przez ulicę i weszliśmy między młode brzózki i krzewy. Po chwili oddaliśmy się od drogi i chodnika na tyle, że zapora z ...
«123»