Historia prawdziwa
Data: 06.03.2022,
Kategorie:
Masturbacja
nieznajomy,
Autor: Ewka
... przyłączyć?... Zaparło mi dech w piersiach, ale nie wypadało odmówić. - Jasne - odpowiedziałam niepewnie. Mam na imię Artur. Chciałbym wiedzieć jak ma na imię tak cudowna kobieta jak ty.. zdążyłem już poznać Twoje kształty - mówiąc to przeleciał mnie wzrokiem od góry do dołu. Mam na imię Ewa. Hmmm pięknie.. Ewa to grzeszna kobieta. Mówiąc to chwycił pilota od Dvd i włączył film... patrzyliśmy jak cztery osoby rżną się przed nami na ekranie, lecz po chwili poczułam jego dłoń na mojej piersi... mmmmmm masz cudowne piersi. Już wiedziałam, co może się stać, tym bardziej że moja cipka spragniona była jakiegoś dobrego działa. Po chwili wstałam i zrzuciłam wszystko mówiąc: - zerżnij mnie tak porządnie. Trochę był zaskoczony, ale od razu ścisnął dłonią moją cipeczkę, a po chwili sam był nagi. - Zerżnę Cię tak, że będziesz błagała żebym przestał!
Siadłam tyłem na sofie opierając się o jej oparcie wystawiłam bardzo mocno moją cipkę w jego kierunku. Po chwili jak pies zaczął ją wąchać i delikatnie lizać. Czułam każde jego liźnięcie i dotyk mokrej śliny. Był nieogolony, a jego ostry zarost strasznie drażnił mnie po łechtaczce przez co byłam niesamowicie podniecona... ohh jęknęłam lekko, żeby zachęcić go do dalszej pracy, ale już po chwili czułam jego palce w swojej cipce. Penetrował w niej mocno, a ja nie mogłam tego wytrzymać (już dawno nie uprawiałam seksu). Każda jego najmniejsza pieszczota doprowadzała mnie do szaleństwa. Po chwili obrócił mnie na bok i zaczął lizać po całym ...
... ciele... ja w tym czasie chwyciłam jego stojącego i twardego penisa i gładziłam go ręką. Jesteś cudowna - szepnął mi do ucha, a następnie stanął powyżej mnie na sofie i zaraz poczułam jego twardego penisa na moim karku. Zaczął nim jechać w dół po kręgosłupie. Bardzo mnie to podnieciło... zaczęłam lekko wzdychać, a moja myszka puściła już soki namiętności. W końcu "dojechał" do mojego rowka i jakby zabawiając się ze mną, przesuwał czubkiem swojej laski po mojej łechtaczce i odbycie. Nie mogłam już wytrzymać tej gry wstępnej i zaczęłam go błagać żeby w końcu we mnie wszedł. Za to on lekko się zaśmiał i już po chwili jego twarz wylądowała na mojej klatce piersiowej. Zaczął bardzo mocno ssać i przygryzać moje sutki. Zaczęłam dyszeć z podniecenia i gnieść lekko jego jądra. On ssał moje sutki mocno, namiętnie i z pasją. Moja cipka ledwo to wytrzymywała. Pragnęłam poczuć go w sobie, żeby w końcu mnie zaspokoił.
W końcu poczułam przynajmniej jego palec w mojej cipce, a następnie pół jego ręki, co sprawiło mi niesamowitą rozkosz. W końcu zaczęłam krzyczeć z pragnienia i podniecenia: wsadź go, zerżnij mnie potrzebuję tego!! Wtedy on mocno chwycił rękoma moje piersi, mocno rozkraczył moje nogi i energicznym ruchem wszedł w moją cipkę. Poczułam jak jest we mnie... zadyszałam i krzyczałam: ruszaj się mocniej, mocniej!! Wtedy on z całej siły wpychał się we mnie coraz dalej i dalej. Dla większej rozkoszy obróciłam się do tyłu. Uwielbiałam tę pozycję. Wtedy zaczął mnie konkretnie ruchać. Był ...