1. Przepustka Jack


    Data: 18.08.2019, Kategorie: Fantazja Autor: Fantasmo

    ... ustawiającą kieliszki i lejącą po swoich piersiach wódę, pozwalając im spływać po sutkach do kieliszków. -Pewnie, oblewamy wszystko wodą ze szlaucha po zamknięciu. - odpowiedziała podsuwając drinki Jack - Ale co ja poradzę, że klienci wolą jak jest tu taki syf. Odchodząc od baru mrugnęła zalotnie do Jack. Ona zaś dokończyła kolejkę, doszła prosto w usta zdziry która ją lizała, po czym ruszyła w tłum tańczyć. Ocierała się o innych tańczących, choć nie ukrywała swojego zawiedzenia. Większość obecnych to były kobiety. Oznaczało to, że będzie musiała starać się o jakiegoś porządnego fiuta. W międzyczasie zjawiła się grupa asari, powitały batarianina i zapytały czy jest ktoś interesujący. Powiedział im o ludzkiej dziewczynie pokrytej tatuażami, po czym wpuścił je. Jack widziała jak wchodzą i podobało jej się to co widzi. Nie były to zwyczajne asari, widziała je tylko od pasa w górę, ale były bardzo postawne. Największa była, jak przypuszczała, ich przywódczyni. Mocno rozbudowane mięśnie jak na asari przypadły jej do gustu. Wróciła do tańczenia i chciała się z nimi spotkać nim wyjdzie. Zdawało się, że jedna z asari patrzyła na nią. Kilka minut tańczyła sama, gdy poczuła na ramionach mocny chwyt. Poczuła jak główka fiuta zaczęła napierać na jej cipkę od tyłu. -Jaruut twierdzi, że jesteś interesującą dupeczką dzisiaj w klubie. - usłyszała głęboki, damski głos zza pleców - Miał rację, bo wyglądasz smakowicie skarbie. Jack zauważyła przed sobą muskularną asari która wchodziła do ...
    ... klubu przed sobą. Teraz gdy nic nie blokowało jej widoku, zauważyła sporych rozmiarów sztywnego kutasa, stojącego dumnie między jej nogami. -Mam nadzieję, że jesteś gotowa - odezwała się ta przed nią - Szukałyśmy jakiegoś świerzaczka. Jack jęknęła gdy nabrzmiały fioletowy fiut wepchnął się w nią. Chciała się z nimi droczyć lub przechwalać się, że nie z takimi miała do czynienia. Nie mogła jednak. Czuła niesamowitą przyjemność będąc zmuszoną aby przyjąć takiego kutasa. Jack jęczała, ale muzyka zagłuszała ją. -Cholera, dziwka jest ciasna! - stwierdziła przywódczyni grupy - Niech któraś zajmie się jej ustami. Kolejna asari złapała ją za głowę, ściągnęła bliżej swojego fiuta i załadowała prosto w usta. -O kurwa, głębokie ma gardło. Przywódczyni puściła jej nogi, wyprostowała się. Stopy Jack bujały się nad podłogą dobrych kilka centymetrów. Nabita na kutasy z obu stron odchodziła od zmysłów z podniecenia. Pieprzyły ją w ten sposób aż doszły. Jack nie mogła połknąć wypełniającej usta spermy. Była nieco oszołomiona. Jednak nie przeszkodziło jej to w szczytowaniu i to dwukrotnym. Przywódczyni odciągnęła ją na bok, pozwalając zająć miejsce jednej ze swoich podkomendnych. -Nazywam się Averia - przedstawiła się - Przywódczyni Lazurowego Nowiu, grupy najemniczek które będą cię posuwać do nieprzytomności dzisiejszego wieczoru. -Dla mnie spoko - wydyszała Jack, wciąż nie do końca przekonana czy da im radę, ale nie wybaczyłaby sobie gdyby nie spróbowała. - Mogę dostać coś na pobudzenie? Kupcie ...