1. Hotelik w gorach cz. 2


    Data: 27.03.2022, Kategorie: Fetysz Autor: deodato

    ... posprzątać!–Poczekaj... – dyszał – Zaraz pójdę po papier...–Jaki papier? - zaśmiała się – liż to! Teraz!
    
    Podniosła go za włosy i ułożyła przy swoich kozaczkach, a on pokornie lizał swoją spermę. Podnieciło ją to tak bardzo, że zaczęła się masturbować na jego oczach. Delikatnie muskała swoim paluszkiem cipkę, potem coraz mocniej i mocniej. Teraz dotknęła swojej łechtaczki i poczuła się jak w niebie. Kolejny orgazm zawładnął jej ciałem. Padła na łóżko i zasnęła ze zmęczenia.
    
    Obudziła się w nocy. Spojrzała na podłogę: Marek ciągle tam leżał i spał u jej stóp.Biedaczek... - pomyślała – Chyba go za bardzo wymęczyłam. Ale jak on mnie podnieca w tej pozycji...
    
    Delikatnie zsunęła seksowne kozaczki i rozpięła skórzany pasek. Obróciła go na plecy. Spał jak zabity.Jaki malutki! - spojrzała z politowaniem na jego opadłego członka – Ale mam na niego ochotkę!
    
    Powoli przeszła nad nim i chwyciła ustami jego penisa.Mmmm... jaki pyszny. Chcę go mieć w cipce. Tylko jak tu zrobić, żeby mu stanął. Nie chcę go budzić. - zastanawiała się przez chwilę.–Wiem już co zrobię! - zaśmiała się w duchu.
    
    Poszła do łazienki i otworzyła kosmetyczkę, wyciągając z niej lateksowe rękawiczki.Doskonale, rękawiczkę już mam teraz wezmę jeszcze oliwkę i sprawa załatwiona!
    
    Nałożyła lateksową rękawiczkę. Obróciła go delikatnie na brzuch i rozszerzyła nogi. Polała oliwką palec i zaczęła powoli ...
    ... wkładać w jego odbyt. Wchodziła coraz głębiej.Eureka! Znów jest twardy jak głaz! - pomyślała w euforii.
    
    Obróciła go na plecy i powoli usiadła na chuju.Zaraz, a gdy nie wytrzyma przyjemności ze mną? - zwątpiła–Muszę się jakoś zabezpieczyć.
    
    Sięgnęła do torebki po prezerwatywę. W tym czasie jednak kutas znów opadł. Bez zawahania wsadziła mu palec w tyłek. Stęknął, ale się nie obudził. Kutas znowu dumnie stał.Zabawne - pomyślała - faceci są jednak śmieszni.
    
    Wsunęła się powoli członka i zaczęła go ujeżdżać. Gdy poczuła, że maleje zaczęła drażnić jego
    
    punkt „G”. Pieprzyła się tak przez kwadrans, gdy poczuła niespotykaną falę przyjemności. Jego kutas był gigantyczny. Orgazm nadchodził a ona chciała jeszcze więcej, zaczęła jeszcze szybciej wkładać palec w jego odbyt. Kutas był twardy jak skała. Gdy osiągnęła już szczyt, poczuła, że jego
    
    członek pulsuje. Zsunęła się z niego aby zobaczyć co się dzieje.
    
    Haha, dałam mu orgazm – spojrzała na gumkę wypełnioną białym płynem - Ale jestem boska!
    
    Zdjęła z niego gumkę i wyrzuciła do śmieci. Sama poszła do toalety. Kiedy wróciła, zauważyła, że Marek nie śpi.–Która godzina? - spytał zaspany.–Po drugiej, a co? - zapytała podejrzliwie.- A nic... Miałem dziwny sen...–Połóż się na łóżeczko misiu, już idę do ciebie.Nic nie pamięta! - zaśmiała się w duchu - Ale by się zdziwił...
    
    Położyła głowę na jego piersi i tak oboje zasnęli. 
«12»