Niewolnik
Data: 30.03.2022,
Kategorie:
Geje
Autor: Pan Dollar
... podprowadził do kanapy.-Wypnij się mocno.W tym momencie poczułem jak mocno chwycił moje jądra u nasady mocno je eksponując, a następnie silne uderzenie. Krzyknąłem z bólu i próbowałem ponownie uciec. On jednak tak jak wcześniej trzymał mnie mocno, uderzając mocno w miarę równym tempie. Czułem bardzo mocny ból rozchodzący się z podbrzusza. Po ostatnim uderzeniu złapał je jeszcze w mocny ścisk i trzymał tak z około pół sekundy. Płakałem z bólu.-Myślałem, że mam przed sobą faceta. Ale zachowujesz się jak pizda. - rzekł tylko i wstał na chwilę, aby sięgnąć po packę.Momentalnie zrobił zamach i mocno uderzył w prawy pośladek. Znowu krzyknąłem z bólu.-Wkurwiasz mnie, trzeba ci zamknąć mordę.Sięgnął po swoje gacie, które wepchnął mi w usta. Po czym wrócił do tłuczenia mojego tyłka. Jako że, mocno się przy tym kręciłem to siadł na mnie, aby mnie przytrzymać. Za karę też jeden raz sięgnął moich jąder i penisa. W końcu przestał bić i zszedł ze mnie.-Masz chwilę przerwy, napij się i lecimy dalej.Wskazał mi też miskę na podłodze z wodą. Z rękoma wciąż związanymi z tyłu i mocno obolały jakoś tam dotarłem i udało mi się trochę napić. Potem chwilę poleżałem, kiedy on wyszedł do toalety. Jak wrócił to rzekł:-Wracaj do poprzedniej pozycji przy kanapie.Zawlokłem się tam i ponownie wypiąłem. Po chwili poczułem jak ...
... jego palce wsmarowują w mój odbyt lubrykant. Naniósł go całkiem sporo z tego co poczułem, w tyłek natomiast wsadził mi tylko jednego palca, aby go tam rozsmarować. Gdy skończył poczułem, jak przyłożył końcówkę swojego penisa.-To ci się powinno spodobać.I naparł z całej siły, wsadzając go całego. Krzyknąłem z bólu, nie miałem doświadczenia w seksie analnym (był to mój pierwszy raz). On nic sobie z tego nie robiąc zaczął od razu ostrą zabawę. Czułem mocny ból w tyłku, próbowałem się wyrwać, ale przyparł na mnie całym swym ciałem.-Zapamiętaj to sobie śmieciu - jeśli już raz się wypiąłeś dla innego mężczyzny to nie ma odwrotu, liczy się wyłącznie tylko jego satysfakcja. Czyli w tym wypadku moja. - wyszeptał mi do ucha.Rżnął mnie ostro, ja w tym czasie krzyczałem z bólu jaki mi sprawiał. Długo trwało zanim spuścił się kolejny raz.-Siądź teraz na skraju.Siadł obok mnie i wylał na swoją dłoń zawartość prezerwatywy. Wykorzystując to jako nawilżenie zaczął mnie masturbować. Parę ruchów i trysnąłem. Rozpiął mi teraz kajdanki.-Posprzątaj tu i idź się ogarnąć, kończymy na dziś.Po jakiś 20 minutach stałem już w drzwiach. Wszystkie rzeczy jakie przyniosłem zebrał do torby, którą podpisał i miał przywieźć ze sobą na kolejne spotkanie.-Do następnego razu.-Do następnego. - odrzekłem.Nie mogłem się już doczekać.