1. Synowa


    Data: 31.03.2022, Kategorie: Anal Autor: ---Audi---

    ... Poczekaj...
    
    Podciągnęła spódniczkę, zdjęła majtki, poszła do kuchni i po chwili wróciła z masłem na dłoni, cały czas patrzyła mi w oczy, odwróciła się, nasmarowała sobie dupkę i powiedziała...
    
    - Pokaż, że chociaż ty jesteś prawdziwym mężczyzną i wypierdol mnie porządnie.
    
    Dwa razy mi nie trzeba mówić. Wsadziłem powoli, aby ją nie bolało i zacząłem jazdę. Takiego seksu nie pamiętam jak żyję. Ona się wydzierała, prawie krzyczała, jęczała, mówiła same sprośne wyrazy. Gdy zdjąłem jej bluzkę i rozpiąłem stanik w nią chyba wstąpił diabeł. Tak się nadziewała, tak napierała, że aby utrzymać równowagę trzymałem ja za piersi. Ściskałem brodawki, miętoliłem i waliłem. Dostała orgazm w momencie gdy mówiłem, że leję do środka. Tak podnieconej kobiety to nie pamiętam, moja żona to jedynie zapomniany cień. Skruchy wobec syna nie poczułem, co trochę mnie zdziwiło, pewnie podniecenie zaćmiło mi umysł, albo po prostu rozum usadowił się między nogami. Zaczęliśmy się całować jak młodziki, cały czas obejmowałem jej dupkę, piersi, cudowne ciało, zgrabne i powabne, takie szczuplutkie, zjadłbym ją w tamtej chwili. Powoli przychodziło orzeżwienie...
    
    - Słuchaj, my tak nie możemy- powiedziałem.
    
    - Nie możemy, ale będę to robić dopóki nie staniemy na nogi, a ty będziesz nam pomagać.
    
    Co miałem robić, przestać ich utrzymywać, powiedzieć synowi, wyrzucić z domu ?
    
    Z d**giej strony zrezygnować z takiego ciała, z takiej suczki ?
    
    Pytania na które nie mogłem znaleźć odpowiedzi, albo nie ...
    ... chciałem...
    
    Moje eldorado trwało w najlepsze. Syna dość często nie było w domu, zawsze gdzieś go gnało, próbowałem go zatrzymywać, choćby dla pozorów, ale on coś knuł, nie wiedzieliśmy jeszcze co, ale w tamtej chwili za bardzo to mnie nie interesowało. Prawie co trzecia noc była nasza. Jej dupa tak się przyzwyczaiła do mojego członka, że wystarczyło dobrze napluć, aby kutas wszedł bez problemu. Kiedyś nawet zauważyłem, że coś jej wystaje z dupki. Odpowiedziała, że nosi korek, aby mieć więcej przyjemności wieczorem i aby nie bolało, gdy będę ją brał przez całą noc. Jej obciąganie zahaczało o najwyższą klasę najlepszych aktorek porno. Wkładała zawsze całego do gardła, mówiła, że lubi tak głęboko, że czuje jakby przez gardło drażnił jej łechtaczkę.
    
    Oczywiście bardzo lubiłem lizać jej cipkę, czym doprowadzałem ją do wielokrotnych szczytowań. A kiedyś, gdy bardzo ją podnieciłem oralnie, to potem przy waleniu dupki dostała 8 orgazmów. Mówiła, że kutas dochodził do takiego miejsca w jej ciele, że orgazmy stały jakby w kolejce. Nauczyła się dostawać je właśnie przy drażnieniu odbytu i potem dostawała je prawie na zawołanie. Odlatywała zupełnie i tak je polubiła , że kiedyś, powiedziała mi, że jej mąż przy normalnym stosunku nie mógł ją zadowolić, cały czas myślała o tym, jak ja biorę ją w dupę. Zapytałem się, czemu nie dała synowi, a ona odpowiedziała, że cipka jest jego, a dupka moja. I że ona jest mi wierna. Uwierzycie, wierna poprzez seks w dupę, odlot.
    
    Syn okazał się ...