Starszy znajomy cz2
Data: 04.04.2022,
Kategorie:
Anal
Blondynki,
Creampie,
Oral
Polskie,
Wielkie Cycki,
Nastolatki
Autor: monika97
Witajcie ponownie ;) Po bardzo dużej ilości pozytywnych wiadomości zdecydowałam się kontynuować opowiadanie mojego życia. Tak jak wcześniej jest to historia prawdziwa.
Mineły prawie 2 miesiące od pamiętnego spotkania z Januszem. Nie spotkaliśmy się i nie utrzymywaliśmy kontaktu. Miałam chłopaka, wiedziałam o tym że w stosunku do niego byłam nie fair. Nigdy nie przyznałam się do tego czułam, że nic dobrego z tego nie wyjdzie chciałam poprostu zapomnieć o tym. Wiele razy gdy kochałam się z moim facetem zamykając oczy wyobrażałam sobie Janusza. Nie raz przez to przerywaliśmy co wywoływało kłótnie. Zawsze to ja wychodziłam z ręką na zgodę, wiedząc o tym że cała sytuacja jest przeze mnie.
W sierpniu mieliśmy z Danielem(mój chłopak) drugą rocznice naszego związku. Przyszedł ten dzień planowałam go co do sekundy. Miałam dla niego, a nawet dla nas miłą niespodzianke ;) (Kupiłam ekstra bielizne wcześniej), chciałam żeby ten dzień, a przedewszystkim wieczór był magiczny byłam mu to winna po tych ostatnich kłótniach. Rano usłyszałam jak wstaje pomyślałam pewnie zrobi rocznicowe śniadanko ;) Postanowiłam, że jeszcze poleże i dam mu czas żeby się wykazał. Zanim zaczeliśy być razem był typem romantyka kwiaty bez okazji, miłe liściki czułam się jak kśieżniczka. Niestety z czasem moje miejsce zajeło PS4. Skończyły się romantyczne kolacje, spędzanie razem czasu, a zaczeły się wielogodzinne batalie na konsoli i picie piwa. Rozumiałam, że chce pobyć czasem sam, odpocząć ode mnie. W ...
... pewnym momencie usłyszałam dźwięk suwaka w torbie. Wstałam i wyszłam z sypialni. Zobaczyłam jak pakuje torbę-Pomyślałam, że chce mnie gdzieś zabrać ;) Stanełam w drzwiach miałam na sobie tylko czarne satynowe kimono i zapytałam:
+Wybierasz się gdzieś kochanie?- Uśmiechnełam się do niego
-Wiesz co jadę do rodziców dzisiaj zapomniałem, że Bartek(jego przyjaciel) ma jutro urodziny, a że mam dwa dni wolnego to pojadę i odwiedze starego kumpla.-W tej chwili prawie zemdlałam ze złości. To ja przygotowuje się od dłuższego czasu do tego dnia dopieszczam każdy szczegół, a on jedzie do kumpla. Zapytałam tylko:
+Czyli dziś Cię już nie zobacze? (jego rodzice mieszkają w Elblągu)
-Spokojnie kochanie za dwa dni jestem z powrotem- odpowiedział z uśmiechem na twarzy.
Nie no mega ja dla niego wszystko, a on wybiera się w podróż.
+A wiesz jaki jest dziś dzień? - Zapytałam
Myślał przez duższą chwilę i w końcu zapaliła mu się lampka
-A no faktycznie dziś rocznica. Wszystkiego najlepszego kochanie. Jak wróce wynagrodze ci to.
W głowie szydercze Ha...Ha...
-Spokojnie umówisz się z Anią pójdziecie sobie na SPA, może babski wieczór nad Wisła? - Dalej się uśmiechał.
Poszłam do łazienki ogarniać się. Spojrzałam w dół i pomyślałam wszystkie te przygotowania poszły na marne... Czy coś ze mną nie tak? Staram się być zabawna, chociaż przez specyfike pracy stałam się zbyt poważna, Miałam długie zgrabne nogi(dużo biegałam i jeździłam na rowerze) Długie do pasa blond włosy, jędrne ...