1. Po raz pierwszy za kase


    Data: 14.04.2022, Kategorie: Geje Autor: Kamil Malarz

    Po ukończeniu 18 lat, zacząłem biegać. Bardzo lubiłem aktywnie spędzać czas. Najwcześniej biegałem po lesie. Po kilku biegach, chciałem to urozmaicić. Przed każdym biegiem wkładałem sobie zatyczkę w pupę. Podczas biegania dawała duże podniecenie, dlatego nie raz robiłem sobie przerwę, by zwalić sobie kutasa. Bardzo mnie to podniecało. Biegałem już tak 3 miesiące.
    
    To była sobota rano. Standardowo zatyczka w dupę i w las. Stanąłem przy drzewie, wyciągnąłem kutasa i zacząłem się nim bawić. Po 4 minutach, gdy już szczytowałem, poczułem rękę na ramieniu.
    
    - Co ty tu robisz? – powiedział.
    
    Obróciłem się w jego stronę z kutasem w ręce. Wtedy nastąpił szczyt. Był to miejscowy leśniczy, a ja spuściłem się na jego oczach i to jeszcze na jego ubranie.
    
    - Ty mały gnoju, zabaw w lesie się zachciało. Teraz to wyczyść. – rozkazał.
    
    Byłem przestraszony i w szoku i zamiast wziąć chusteczkę, zacząłem zlizywać moją spermę z jego munduru. Wziął mnie za szyję i przycisnął do drzewa.
    
    - Co ty robisz? Lubisz spermę cwelu? To dostaniesz więcej. – groźnie powiedział.
    
    - Przepraszam, już sobie idę. – odpowiedziałem.
    
    - Teraz suko? Teraz masz coś do ojebania. – odparł i wyciągnął swojego kutasa.
    
    Był on znacznie wyższy ode mnie i grubszy. Nie był to typ misia ale brzuszek delikatny miał. Wiedziałem, że jest silniejszy. Chwycił moją rękę i położył na twojego kutasa. Był nieogolony, za to dość duży po ok.20 cm i był bardzo gruby.
    
    - No dalej cwelu na kolana! – ...
    ... rozkazał.
    
    Uklęknąłem przed nim. Od razu chwycił mnie za głowę i wpakował całego kutasa. Ruchał moją buzię ok.10min, cały czas dominując, nie dając chwili wytchnienia, co chwilę policzkując mnie. W końcu doszedł. Zalał moją buźkę. Nie pozwolił nic wypluć więc całość połknąłem.
    
    - Dobra cwelu, teraz możesz iść. Ale mam propozycję. Chcesz zarobić hajs wpadnij jutro do mnie o 18, zobaczymy co ta dupka potrafi. – rzekł.
    
    Mówiąc to klepnął mnie w dupę i poszedł. Byłem przestraszony i szybko pobiegłem do domu. Jednak cały czas myślałem nad jego ofertą. Miałem co dopiero 18 lat, szkoła, bez roboty, przydało by się trochę siana. Długo nad tym myślałem, jednak zdecydowałem, że pójdę, a najwyżej zrezygnuje.
    
    O 18 zapukałem do jego drzwi.
    
    - Wiedziałem suko, że przyjdziesz. – powiedział na powitanie.
    
    - Jestem ale nie powiedziałem czy zostanę. – odparłem.
    
    - Mo proszę cwel się stawia. Co chcesz wiedzieć? – zapytał.
    
    - Jaka będzie moja rola i ile dostane? – odrzekłem.
    
    - Umówmy się tak, jeśli wytrzymasz do 24 dam ci 500 zł za każdą godzinę, ale będziesz moją prywatną suką, która niczego mi nie odmówi. – powiedział.
    
    Trochę mnie to przerażało, ale ostatnio krucho u mnie z kasą. Przecież i tak przez 6 godzin nie będzie mnie jebał, bo i tak nie da rady pomyślałem.
    
    - Zgoda. – odpowiedziałem.
    
    - 1 zadanie. Leć do łazienki po maszynkę. Ogolisz mi jaja i fiuta przed ruchaniem ciebie.
    
    Uff nic trudnego pomyślałem. Pobiegłem do łazienki i wróciłem z maszynką. Rozebrałem mojego Pana i ...
«123»