Biuro 3
Data: 23.04.2022,
Kategorie:
Anal
BDSM
Lesbijki
Oral
Zabawki
Autor: ErotycznaPisarka
... kazał mi uciekać z potencjalnej pułapki mordercy. Teraz uśmiecham się wiedząc, że tego typu rozważania były stu procentach błędem.
Weszłam do środka i zobaczyłam nagiego Maksymiliana. Mogłam podziwiać jego dobrze zbudowaną sylwetkę oraz pięknego, dużego penisa, który był w stanie erekcji.
– Proszę usiąść – Powiedział wskazując krzesła.
Usiadłam i bez wahania wzięłam do ręki jego przyrodzenie i zaczęłam je stymulować.
Maksymilian tylko się uśmiechnął i uklęknął.
– Nie chodzi mi o taki seks – Powiedział
– Co!? – Pisnęłam nieprofesjonalnie
– Spokojnie, Spokojnie… Chodzi o film. Zauważyłem, że bardzo lubisz takie… Zabawy.
Nie wiedziałam co odpowiedzieć. Jedyne co mogłam zrobić to przytaknął głową.
– Chciałbym… – Ciągnął dalej Maksymilian – Chciałbym tego spróbować. No wiesz być pieskiem czy jak wy ich nazywacie.
Po tych słowach uśmiechnęłam się. Nie spodziewałam się takie oferty i to od własnego szefa
– Zdejmij mi buty – Rozkazałam.
Maksymilian grzecznie i bez pospiechu zdjął z moim stóp Czerne szpilki, a gdy już to zrobił pocałował mnie delikatnie w prawą stópkę.
– Grzeczny piesek. – Pogratulowałam mu – A teraz zakolanówki. Tylko masz to zrobić ząbkami.
Maksymilian z minimalnym trudem zdjął, że mnie zakolanówki, które grzecznie położył przy butach
– Dobry piesek – Pochwaliłam głaszczą go po włosach.
Chwilę patrzyłam na Maksymiliana, który przez swoje podniecenie miał na twarzy wielkie rumieńce, a w oczach ochotę na ...
... więcej.
Wstałam z krzesła i podwinęłam spódniczka, prezentując białe, koronkowe Figi.
Maksymilian spojrzał mi w oczy i chwycił zębami materiał majtek i zdjął je powolnym ruchem.
– Masz na nią ochotę? – Zapytałam wskazując swoją pochwę
Gdy otrzymałam potwierdzenie w postaci ruchu głowy, usiadłam na biurku. Powoli rozchyliłam nogi i zaczęłam się delikatnie i z widoczną elegancją masturbować.
Maksymilian bez wahania wystawił język i zaczął uprawiać, że mną seks oralny. Pozwoliłam mu zasmakować mojej łechtaczki delikatnie uderzyła go w policzek
– Kto ci pozwolił – Powiedziałam – Buzia szeroko.
Gdy Maksymilian wykonał rozkaz stanęłam nad nim w rozkroku i zaczęłam oddawać mocz. Co ciekawe najwyraźniej Maksymilian był obeznany z pissingiem
– Lubisz to? – Zapytałam.
Maksymilian oblizał się po wargach, na których zostały kroplę mojego moczu i przytaknął.
Po tych słowach Burknęłam na niego i zaczęłam się ubierać.
– Ubieraj się – Rozkazałam mu – Jedziemy do mnie. Mam tam parę zabawek
Otworzyłam oczy. Wspominanie dawnych czasów dało mi sporo przyjemności.
– Jak idzie praca psino? – Zapytałam.
Maksymilian wytarł chusteczką higieniczną spermę, że swojego prącia i wydał z siebie skołowane, eh hmm,
Zdecydowanym krokiem podeszłam do komputera
– Przez cały czas pisałeś dla Różykowskiej?! – Warknęłam.
Spojrzałam Maksymilianowi prosto w oczy, a ten uciekł wzrokiem w kont pokoju.
Bez słowa uklęknęłam i zaczęłam stymulować językiem jego penisa. Mój język ...