1. Słodka zemsta


    Data: 02.05.2022, Kategorie: Nastolatki Sex grupowy Incest Autor: Radeck

    Podobno jak byliśmy mali, to z siostrą byliśmy grzecznymi dziećmi, zawsze bawiliśmy się razem, ale to, co ja pamiętam, wtedy, gdy byłem już trochę starszy, to były zawsze konflikty i kłótnie, bo nie pozwalałem na to, by o dwa lata starsza siostra mną rządziła.
    
    Chodziłem wtedy do technikum, moja siostra Grażyna i jej koleżanki ukończyły już 18 lat i uważały się za dorosłe, a mnie traktowały jak smarkacza.
    
    Nasi rodzice pojechali na pogrzeb wujka i mieli tam, u wujostwa, jeszcze zostać przez weekend. Grażyna zaprosiła swoje koleżanki, i urządzały sobie u nas imprezkę.
    
    Ucieszyłem się nawet, że spędzę wieczór w towarzystwie pięknych dziewczyn. Szczególnie Dorota mi się podobała. Jej śliczna buźka z piegami na nosie, śliczne rude włosy, i te jej krągłości, nie to, co te inne chudzielce. Nie, gruba nie była, miała tylko, czym oddychać i na czym siedzieć. Mnie się bardzo podobała.
    
    Przyniosły jakiś video-film i wygoniły mnie mówiąc, że to nie dla dzieci. Byłem wściekły na nie, ale co miałem zrobić, ja byłem sam, a ich pięć. Poszedłem do swojego pokoju, zachowywały się głośno, pewnie znowu popijały drinki. Gdy położyłem się spać słyszałem jeszcze ich śmiechy, ale w końcu zasnąłem. Przebudziłem się, jak w nocy wyciągały mnie z łóżka. One były już nieźle wstawione i nie zapraszały mnie, lecz ciągnęły mnie siłą. Nie stawiałem dużego oporu, tylko taki, by je podotykać. Ich piersi falowały wokół mnie, byłem w raju pomiędzy rusałkami. Stawiając pozorny opór dotykałem ich piersi, ...
    ... poczułem, że niektóre pod spodem nie mają staników. Wyrywając się podnosiłem im spódniczki, dotykając ich pupć. Podobała mi się nawet ta zabawa. Zaciągnęły mnie do drugiego pokoju. Posadziły na krześle, ciekaw byłem, co będzie dalej, każda trzymała mocno jedną moją kończynę, a "moja kochana siostrzyczka!" mocowała mnie do krzesła.
    
    Zaczęło mi się to nie podobać, ale już byłem ubezwłasnowolniony.
    
    Tańczyły wokół mnie popijając drinki. Śmiały się drwiły ze mnie. Jedna z nich powiedziała, chcesz się też napić i oblała mnie, inna zrobiła to samo. Czasem któraś potknęła się, upadając na podłogę i odsłaniając gołą pupcię. No prawie gołą, miała czerwone stringi. Zostawiły mnie tak, usiadły robiąc sobie nowe drinki.
    
    Teraz były zajęte wzajemnie sobą, dotykając pieszcząc się. Całowały się z otwartymi ustami, wkładając sobie wzajemnie języczki do ust. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem i to na żywo.
    
    Byłoby całkiem fajnie, gdyby nie to, że byłem przymocowany do krzesła. Podnieciły mnie te ich zabawy i w spodniach piżamy postawił mi się namiot.
    
    Próbowałem się oswobodzić, zacząłem się szamotać na krześle.
    
    Jedna z nich podeszła do mnie mówiąc na głos:
    
    - Popatrzcie na młodego, stanął mu!
    
    Znowu ruszyły do mnie, dotykały mi go przez piżamę, przepychały się, robiąc mi więcej bólu niż przyjemności. Wołały Grażynę i Dorotę, te jednak mizdrząc się, nie reagowały na ich wołania.
    
    Te trzy chciały mi zdjąć spodnie z piżamy, chciały go zobaczyć, ale siedziałem przymocowany do ...
«1234...8»