SUKĘ WYNAJMĘ 3
Data: 09.05.2022,
Kategorie:
Anal
BDSM
Trans
Autor: akanah
SUKĘ WYNAJNĘ – 3
/cz.3/
Ja będąc własnością Mojej Pani, Madame Jowity, czasem jestem oddawana do tego rodzaju seksu. Jak już to Pani niezwykle ostrożnie podchodzi do tego rodzaju seksu. Jako wyszkolona dokładnie suczka potrafię doskonale sprostać takiemu seksowi. Nie powiem też, żebym nie lubiła. Jestem wytrzymała na ból i mam doskonałe zalety masochistki. Jako suczka Madame Jowity i jej całkowita własność jestem nauczona absolutnego posłuszeństwa we wszystkim. Niezależnie, co Madame poleci. Wiem doskonale, że nie zostanę skrzywdzona w jakikolwiek sposób. Moja Pani doszła do wniosku, jak zawsze słusznego, że chodzę niezwykle podniecona. Nie tak jak zazwyczaj, ale chuć ze mnie wyłazi jak ściśnięte masło między palcami. Zdarza mi się to czasami. Wtedy Moja Pani daje ogłoszenia o wynajmowaniu suki. Tym razem od sierpnia ogłoszenia o mnie pojawiły się w sadomanii.pl, kurwę.pl i missabra.com. Jak to bywa ze mną w krótkim czasie rozdzwoniły się telefony.
Minął jakiś czas, od kiedy Pan, który kazał ogolić mnie na łyso załamał mnie psychicznie. Doszłam do siebie i znowu miałam lśniące, spadające na ramiona i plecy czarne loki. Dwa razy w tygodniu Pani woziła mnie do salonu kosmetycznego i fryzjerskiego, gdzie te same dziewczyny zajmowały się mną dokładnie. Dopieszczały z lubością każdy zakamarek mego białego, jędrnego ciała. Lubiły mnie i to, co ze mną robią. Anonse, jaki Moja Pani zamieściła robiły swoje. Nie będzie przesadą powiedzieć, że i tak bez nich jestem ...
... wystarczająco popularna. Poczta pantoflowa działa. Nie raz mogłam się o tym przekonać. Na brak zainteresowania moją osobą nie narzekam. Nie chwaląc się oczywiście. Tak i było tym razem.
Był ciepły letni czwartkowy wieczór . Pani ze Swoją suczką siedziały na Tarasie. Suczka przed chwilą została nakarmiona mlekiem Pani i wypiła całą jej spermę z kutasa, który teraz stojąc sztywno w pionie drgał mocno. Jak zwykle suczka była półnaga. Krótka koszulka nie zakrywała dołu a sporawe cycki drgały w rytm jej ruchów. Przed chwilą suczka zdjęła stringi i podniecona, wiedząc, co będzie patrzyła na Swoją Panią.
Zadzwonił telefon.
- Jowita, słucham. – Odezwała się Pani.
Uważnie słuchała. Potakiwała głową i słowami.
- Tak, rozumiem. Owszem. Dobrze. Tak ogłoszenie nadal aktualne. Mogę wiedzieć, kto polecił Pani Moją suczkę? Ach Pan P. No tak, bardzo mi miło. To ma być przyjęcie prywatne. Na ile osób? Siedem. Mieszane. 3 po 17 i 3 po 30. Jeszcze jedna Domina z suczką. Cały weekend. Może dzień dłużej. Z zakwaterowaniem dla mnie i Mojej suczki. Jak to? Acha, acha, tak rozumiem. Ale po suczka będzie ze mną w pokoju. A jakie warunki? Taaak. Dobrze. O, proszę się nie obawiać, dla Mojej Mariolki to nie pierwszy ani d**gi raz. Rozmiar? Nie, nie ma sprawy, da radę. Jaki inwentarz? Dwa psy, kucyk, koń, koza, cielak. Tak, dobrze. Najpierw goście a dopiero następnego dnia. Rozumiem. Rozumiem, że wszystko ma Pani, co potrzeba. Jeszcze jedno. Powinna się Pani zgodzić i zabezpieczyć pokoje dla mojego i ...