Marta Ekshibicjonistka
Data: 14.05.2022,
Kategorie:
Pierwszy raz
BDSM
Sex grupowy
Miejsca Publiczne,
Autor: Nik970
... zrobiłam. Ale wtedy ona rozpięła suwak mojej spódniczki i opuściła ją na dół. Stałam przed nimi w samej bieliźnie.
- teraz nasza ekshibicjonistka zdejmie stanik – błysnął Piotr.
- odłożyłam bluzkę obok, wyjęłam nogi ze spódniczki i myślałam niepotrzebnie co dalej. Lena nie traciła czasu rozpięła mój stanik i rzuciała na ziemię. Poczułam jak słońce praży, było mi przyjemnie a ich oczy wpatrzone w moje cycki poprawiały mi humor. Na Lenę, młodszą ale grubą i brzydszą tak nie patrzyli.
- masz zgrabne nie tylko piersi ale i pupę – wtrącił Piotr
- tylko za duże majtki, kto się opala w tak dużych – dodała Lena
- te nie są do opalania odpowiedziałam, miałam je zdjąć, żeby się przebrać.
- to je zdejmij, widzimy, że lubisz jak na Ciebie patrzymy - weszła mi w słowo Barbara.
- moja uroda już przeminęła odpowiedziałam a chodzenie nagolasa byłoby niestosowne.
- przecież chodzisz z cyckami na wierzchu a to stosowne? - odezwała się Lena
- Zdejmuj gatki! - rzucił Piotr.
- stałam pośród nich i wachałam się, pragnęłam tego ale wiedziałam, że to niestosowne.
- wtedy znowu wkroczyła Lena, podeszła do mnie od tyłu i ściągnęła mi majtki. Najpierw prawa noga do góry a potem lewa noga do góry – tylko to powiedziała.
- Zrobiłam to i teraz cała czerwona stałam pośród nich goła.
- Masz tak ładnie wygoloną cipkę - uzupełniła Joanna.
Odruchowo zasłoniłam ją jedną reką ale Lena oderwała mi ją.
- pochwal się jaka jesteś ładna, obróć się i pokaż dupę – ...
... dodała Lena i dała mi przy tym klapsa w gołą pupę.
- Od teraz będziesz do nas zawsze schodziła goła - odezwała się Barbara .
Wow. To było to, na głos zaprotestowałam ale chciałam tego i obróciłam się dookoła najpierw raz a potem jak poprosili jeszcze raz. Chciałam, żeby na mnie patrzyli, byłam baaardzo gorąca. Zaczęli dotykać moich piersi. Lena raz po raz lała mnie w tyłek. Wreszcie Piotr wsadził mi palec do cipki i krzyknął „ale jezioro” ona to lubi. Byłam jak suka, patrzyłam i poddawałam się całkowicie ich ruchom.
- Mamy tutaj chętną sukę i musimy pomyśleć jak się będziemy nią bawić. W każdym razie ustalenie pierwsze jest proste w domu i na trawniku Marta chodzi przy nas nagolasa cały czas! - Basia powiedziała to cholernie stanowczo.
- Cały czas - spytałam - zawstydzona, czerwona i potwornie wilgotna.
- Przecież tego chcesz, potwierdź Cipo! - dorzuciła Lena
- Zaschło mi w gardle, cicho potwierdziłam tak chcę tego.
- Na głos i pełnym zdaniem Cipo – stanowczo powiedziała Basia.
- Tak, Marta to znaczy Cipa chce latać cały czas nagolasa.
Znowu dostałam w tyłek od Leny, tym razem mocno.
- a taka była wyniosła na początku i udawała elegancką damulkę a kręci ją latanie z gołą dupą i cipą! - Prawie krzyknęła Lena.
- musisz jeszcze całkiem wygolić włosy - dodała Basia.
- zaprotestowałam mam taki ładny paseczek.
To było coś dla mojego ekshibicjonistycznego ego. Wszyscy nie tylko byli wpatrzeni w moją cipę ale omawiali ją ze mną a ja mogłam ją im ...